Nawilżacz do futerału gitary ?

Witam,
Mam takie pytanie... W pokoju mam aktualnie ok. 40 % wilgotności powietrza, a gitarę zamierzam trzymać w futerale. Więc chciałbym wiedzieć jaki nawilżacz kupić do futerału ? Słyszałem o "Planet Waves Humidipack" ale kosztuje to ok. 120zł i trzeba później wymieniać wkłady co 2-6 miesięcy, a one kosztują to ok. 80zł ... Więc to trochę drogo wychodzi.. Więc polecicie coś innego ?

PS. http://www.kisielewski.com.pl/component ... -zima.html - To czytałem, czy nada się ten gąbkowy nawilżacz ? On około 40zł kosztuje, tylko nie wiem jak jest z elektrykami, dokładnie gitarą Vintage v100... czy normalnie go się zawiesi..
Nadal czekam na jakieś propozycję na temat nawilżacza do futerału .. :) Pozdrawiam.

mari100 pisze:Witam,
Mam takie pytanie... W pokoju mam aktualnie ok. 40 % wilgotności powietrza, a gitarę zamierzam trzymać w futerale. Więc chciałbym wiedzieć jaki nawilżacz kupić do futerału ? Słyszałem o "Planet Waves Humidipack" ale kosztuje to ok. 120zł i trzeba później wymieniać wkłady co 2-6 miesięcy, a one kosztują to ok. 80zł ... Więc to trochę drogo wychodzi.. Więc polecicie coś innego ?

PS. http://www.kisielewski.com.pl/component ... -zima.html - To czytałem, czy nada się ten gąbkowy nawilżacz ? On około 40zł kosztuje, tylko nie wiem jak jest z elektrykami, dokładnie gitarą Vintage v100... czy normalnie go się zawiesi..
Nadal czekam na jakieś propozycję na temat nawilżacza do futerału .. :) Pozdrawiam.

v100, ty tak na poważnie?
jak nie masz co z pieniędzmi robić to podeślę ci mój numer konta :)

Dziwne, że chce dbać o gitarę ? :P Jakiś chce tani nawilżacz po prostu do futerału.. Znajdzie się taki? :)

Dziwne, że w tak bezsensowny sposób, ale... moment, skoro chcesz dbać o gitarę, to chyba nie powinno Ci być jednocześnie szkoda kasy, więc bul kasę bez potrzeby!

No a tak serio - jesteś pewien, że Ci takie cudeńko w ogóle potrzebne? Tym bardziej do gitary z tej półki cenowej.

Reverend pisze:Dziwne, że w tak bezsensowny sposób, ale... moment, skoro chcesz dbać o gitarę, to chyba nie powinno Ci być jednocześnie szkoda kasy, więc bul kasę bez potrzeby!

No a tak serio - jesteś pewien, że Ci takie cudeńko w ogóle potrzebne? Tym bardziej do gitary z tej półki cenowej.

Nie chce jakiegoś super nawilżacza, chce właśnie coś taniego. I się pytam czy ten gąbkowy za 40zł będzie dobry z Planet Waves ... Czy jakiś inny byście polecili..

Trochę odgrzewam temat, ale słyszałem, że całkiem niezłym rozwiązaniem jest wrzucić do futerału/pokrowca ziemniaka lub marchewkę. Kiedy jest zbyt wilgotne powietrze - przyjmują wilgoć. Kiedy jest zbyt suche - oddają. W moim mieszkaniu jest zwykle bardzo ciepło (i 27 *C) i sucho, mimo zwilżania powietrza wodą przy kaloryferze. Przedstawiona przeze mnie metoda "warzywna" zdaje się jakąś funkcję pełnić - ziemniak po paru miesiącach jest zwykle bardzo wysuszony, nigdy mi jednak nie zgnił.

Nie wiem na ile jest to wydajna metoda i na ile wydajniejsza/mniej wydajna od takiego gąbkowego nawilżacza. Ale jakąś rolę spełnia, a skoro pytasz - pokazuję :-)