Nie znam się jakoś specjalnie na tym ale z tego co się orientuję to z darmowych najlepszy jest chyba Reaper, a już na pewno lepszy od Audacity. W sumie ten Reaper nie jest chyba do końca darmowy ale po 30 dniowym okresie próbnym nie dzieje się nic poza wyskakującym przypomnieniem :P
Generalnie pod farm to wtyczki VST, a te trzeba uruchomić w jakimś środowisku. Z tego co pamiętam Audacity nie obsługuje natywnie VST. Audacity to mało poważny program, nie ma podstawowej funkcji takiej jak zmiana sygnału w czasie rzeczywistym co sprawia, że wykonanie miksu w nim jest mordęgą.
Tak jak kolega wyżej polecam Reapera. Nie jest on darmowy, ale ma pełną wersię trial, która po wygaśnięciu dalej działa z pełną funkcjonalnością. Jest to dobry, pełny program DAW taki jak Cubase czy Pro Tools, za naprawdę niską kwotę (60 dolców co stanowi ułamek ceny wyżej wymienionych). Sam kupiłem licencję z szacunku do jego twórców jako że nie stosują agresywnej polityki zabezpieczeń (w przeciwieństwie do takiego Pro Toolsa który do działania potrzebuje iLooka który trzeba kupić osobno za jakieś 2 stówy tylko po to aby czytał licencję), jest naprawdę tani jak na rozbudowany program DAW, w cenie masz uaktualnienia do wielu wersji w przód (obecna to 4.61 a licencja obejmuje do 5.99).
Polecam ściągnąć triala ze strony i zacząć się go uczyć. Brnięcie w Audacity uważam za stratę czasu, bo w pewnym momencie po prostu będzie za ciasny, a przesiadając się na coś innego będziesz musiał się uczyć obsługi od początku, bo to tak naprawdę rozbudowany rejestrator dźwięku a nie prawdziwy DAW. Tymczasem doświadczenie zdobyte chociażby w Reaperze będzie przydatne nawet jakbyś chciał się przesiąść na Pro Toolsy i inne, bo te programy różnią się detalami ale pracują na tej samej zasadzie.
Tak jak kolega wyżej polecam Reapera. Nie jest on darmowy, ale ma pełną wersię trial, która po wygaśnięciu dalej działa z pełną funkcjonalnością. Jest to dobry, pełny program DAW taki jak Cubase czy Pro Tools, za naprawdę niską kwotę (60 dolców co stanowi ułamek ceny wyżej wymienionych). Sam kupiłem licencję z szacunku do jego twórców jako że nie stosują agresywnej polityki zabezpieczeń (w przeciwieństwie do takiego Pro Toolsa który do działania potrzebuje iLooka który trzeba kupić osobno za jakieś 2 stówy tylko po to aby czytał licencję), jest naprawdę tani jak na rozbudowany program DAW, w cenie masz uaktualnienia do wielu wersji w przód (obecna to 4.61 a licencja obejmuje do 5.99).
Polecam ściągnąć triala ze strony i zacząć się go uczyć. Brnięcie w Audacity uważam za stratę czasu, bo w pewnym momencie po prostu będzie za ciasny, a przesiadając się na coś innego będziesz musiał się uczyć obsługi od początku, bo to tak naprawdę rozbudowany rejestrator dźwięku a nie prawdziwy DAW. Tymczasem doświadczenie zdobyte chociażby w Reaperze będzie przydatne nawet jakbyś chciał się przesiąść na Pro Toolsy i inne, bo te programy różnią się detalami ale pracują na tej samej zasadzie.
