bryf22
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2013 14:26

28-11-2013 15:04

Witam, szukam comba lampowego, gram głównie rzeczy od bluesa do hard rocka. Limit to 2000zł, a zastanawiałem się głównie nad Blackstar 20 HT (używany) i tutaj nasuwają się pytania. *Gitara to Vintage V100
1. Czy 20watt lampy wystarczy do spokojnego przebicia się przez perkusję na próby / małe koncerty ?
2. W tym wzmacniaczu nie ma przycisku standby, lecz gdzieś przeczytałem że ten tryb "włącza się" po odłączeniu gitary od pieca, czy to prawda ?
3. Coś lepszego w cenie 1700~2000zł ?
4. Jak ten Blackstar ma się do Marshalla Dsl 401 / 40c ?

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

28-11-2013 17:59

1. Tak, ale w tej cenie kupisz i wersję 40.
2. Nie wiem, a jakie to ma znaczenie?
3. Na pewno dużo innego, od fenderów przez marshalle czy voxy.
4. A jak ma się majonez kielecki do winiary? Niby i to i to majonez a i tak każdy lubi inny.
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
TomaszM81
Doradca
Posty: 988
Rejestracja: 29-03-2010 05:25

28-11-2013 19:04

1. Tak wystarczy, ale o brzmieniu czystym musisz zapomnieć (czyt. przesterowanie lamp0
2. Tego nie wiem, ale to jest konstrukcja częściowo lampowa, reszta jest oparta o obwody elektroniczne i takie tam, więc mozna smiało nazwac to hybrydą.
3. tak mi sie wydaje...
4. ja posiadam DSL 401 i złego słowa nie powiem. Na tym forum jest cos w stylu mam wiec polecam. Nie posiadam tego syndromu, więc spoko.
ogółem dsl 40c to słaba pozycja wg. mnie vhociazby ze wzgledu na wspólna korekcję kanałów clean i drive...
W tym przedziale cenowym radze rozejżec się za DSL 401 i MG Vintage 40 oraz vox AC... słabszy przester...
sam musisz zdecydować.
jeśli chodzi o CzarneGwiazdy to serie HT 60 Solist I 60 Stage sa bardzo udane... i więcej nic nie powiem, poza tym ze HT20 to sie kurna nie opyla ziom ... hehe...
Jackson DK2T Dinky Black
Blackstar HT100 Stage
Alien Cab 2x12 (Legend+Texas heat) White
.... mayby baby....

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

28-11-2013 22:05

Jeżeli ma to być do grania bluesa - hard rocka, to może zrobić ukłon w stronę bardziej klasycznych konstrukcji + dopałka ewentualna? Jakieś właśnie AC, JCM ' y, JTM ' y, Blues Junior, Jet City itp. Akurat miałem przyjemność grać na tych małych Blackstarach (HT-1,HT-5, HT-20) i jakoś mnie osobiście nie urzekły - takie trochę sztuczne, mało tej "lampowości" słychać no i bardziej do cięższych klimatów. Poza tym jak wyżej napisano - drogie strasznie. Przykładowo combo Jet City 50W na 2x12'' na thomannie (nowe!) niecałe 1800 zł i przypuszczam, że lepiej by się spisało w Twoich klimatach od tego Blackstara.

bryf22
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2013 14:26

28-11-2013 23:16

Zależy mi głównie na porządnym drive więc myślę że dopałka odpada, a np. Peavey Classic 30 ?

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

28-11-2013 23:21

Co to znaczy wg Ciebie porządny drive?

bryf22
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2013 14:26

29-11-2013 12:17

Cóż, racja trochę źle to ująłem. No ale sprostowując - taki który ładnie zaśpiewa w jakimś grunge, indie, jakimś klasycznym rocku, alternatywie i hard rocku :)

Awatar użytkownika
TomaszM81
Doradca
Posty: 988
Rejestracja: 29-03-2010 05:25

29-11-2013 18:31

Peavey classic 30 jak i jet City to też świetne konstrukcje i warto je wziąść pod uwagę, w szczególności Piweja klasika, ale nie wyciagniesz na jego drive-ie więcej jak brzmienia hardrockowe (w sumie o to ci chodzi) a kanał czysty jest świetny.
Musisz to i owo poogrywac i zobaczyc co ci bardziej leży, a dopałka jak najbardziej nawet w bluesie potrafi wyciagnac i ubarwic brzmienie, a strwierdzenie że dopałka do metalu się tylko sprwdza to bzdura jakaś. Chodzi głównie aby nasycić brzmienie.
Jackson DK2T Dinky Black
Blackstar HT100 Stage
Alien Cab 2x12 (Legend+Texas heat) White
.... mayby baby....

bryf22
Posty: 9
Rejestracja: 31-05-2013 14:26

10-12-2013 21:26

Cóż jakoś na dniach stanę przed wyborem wzmacniacza i po rozważeniu tych postów myślę głównie nad tym Peavey Classic 30 + ew. jakaś dopałka. Niestety żaden sklep muzyczny w promieniu 50km nie ma go na stanie abym mógł ograć, więc muszę tutaj trochę jeszcze popytać a więc.
- Czy te 30w spokojnie starczy na próby
- Czy po dopaleniu da radę spokojnie hardrock itp.

Awatar użytkownika
MADDOG
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 07-07-2010 17:31

10-12-2013 21:32

Bez żadnego problemu.

Zarek12q
Posty: 28
Rejestracja: 13-12-2012 19:56

18-12-2013 08:32

Wczoraj go ogrywałem (Peavey'a Classica 30) i brzmiał naprawdę fajnie, clean soczysty, a przester też typowo hard-rockowy. Na próby te 30W starczy, miałem go na "3" i już w miarę głośno gadał. Ogrywałem jeszcze Kustoma Defendera ( w sklepie kosztował 2200, dokładnie chyba Defender V30) i clean miał wyborny, przy rozkręcaniu nabierał "pazura", spodobał mi się, zanim kupię jakiś wzmacniacz poogrywam jeszcze kilka, ale na razie to mój faworyt, jak możesz to go ograj.

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo powyżej 1500zł”