Nieistotne
Posty: 1
Rejestracja: 02-11-2013 23:54

03-11-2013 00:20

Co daje bicie na gitarze bliżej siodełka, a nie tak jak normalnie np. bicie pomiędzy 4, a 5 progiem? czy bijąc normalnie da się uzyskać ten sam dźwięk co np. bijąc pomiędzy 4, a 5 progiem 2 razy z góry i 2 razy z dołu raz akord to poprzeczka niepełna na 4 struny pomiędzy 1, 2 progiem i raz pomiędzy 2, a 3 też poprzeczka? Co daje takie bicie, czy tylko tak można uzyskać pożądany dźwięk, spotkałem się ostatnio z takim biciem i to mnie zastanowiło, bo pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, mało jeszcze wiem, czy bicie w innym miejscu jest konieczne do uzyskania danego, takiego jak chcemy dźwięku, bo ten dźwięk brzmi inaczej bity pomiędzy 4, a 5 progiem a normalnie w okolicy, przed mostkiem, czy bijąc normalnie, przed mostkiem tam, gdzie zawsze się bije można uzyskać taki sam dźwięk, czy rzeczywiście bicie bliżej siodełka jest konieczne by uzyskać taki pożądany dźwięk? Przepraszam za chaotyczny sposób zadania, napisania tego pytania, mam nadzieje, że mimo wszystko napisałem zrozumiale i od razu z góry dziękuje za odpowiedź.

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

03-11-2013 00:33

Brzmi to inaczej, mimo, że dźwięki są te same co do wysokości. Inaczej brzmi też jak uderzysz zaraz przy mostku itd. Na akustyku dobrze słychać, że inaczej brzmi jak uderzysz "normalnie" a już choćby kilka centymetrów od tego miejsca. A dlaczego? A to już zależy od tego, co grający chce uzyskać.

nessiak
Posty: 213
Rejestracja: 09-05-2013 18:21

03-11-2013 10:04

Owszem, brzmi to inaczej. Najlepiej sam spróbuj, to zobaczysz. :)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

03-11-2013 16:22

Grzdam pisze:(...) A dlaczego? A to już zależy od tego, co grający chce uzyskać.


wytlumaczenie tkwi w falach i po trosze w trygonometrii, ktora tlumaczy dokladnie "miejsca", w ktorych uzyskuje sie flazolety (i konkretnie dlaczego w danym miejscu dany :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Rosev
Posty: 23
Rejestracja: 16-11-2013 11:00

16-11-2013 16:13

starahuta pisze:
Grzdam pisze:(...) A dlaczego? A to już zależy od tego, co grający chce uzyskać.


wytlumaczenie tkwi w falach i po trosze w trygonometrii


Myślałem ,ze to bardziej algebra. Jak z trygonometri wylicza sie te miejsca ?
Lekcje gry na Gitarze, Warszawa 40zł/h

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

16-11-2013 16:48

tzn. trygonometryczna strona bierze sie z tego, ze `dopuszczalne' fale stojace na strune zamocowanej na 2 koncach (a tak mamy w tych dechach, nie?) maja amplitude (czyli max wychylenie) zmieniajaca sie wzdluz struny jak funkcja sinus od odleglosci x pomnozonej przez 2 pi/dlugosc fali.

i warunek kasowania sie drgan na koncach struny w x = 0 jest spelniony z automatu, jesli sie pamieta, ze sin 0 = 0. a warunek znikania drgan w x = L (L = dlugosc struny) daje warunek na dopuszczalne dlugosci fal, 2L/n, gdzie n to 1, 2, 3, etc. co nastepnie mozna przeliczyc na czestotliwosci: jesli f to podstawowa, to nastepne beda (3/2)f, 2f, (5/2)f, itd,
ogolnie (n/2)f -- to sa alikwoty czyli harmoniczne.

ich zawartosc w koncowym dzwieku zalezy od tego, w jaki sposob sie walnie strune.

i calosc to nie jest algebra, raczej analiza fourierowska. z grubsza, jesli mamy w wiezy czy nawet w programie do odgrywania muzyki takie cos z equalizerem czy wyswietlacz widma, to wlasnie jest to wykres (chwilowej) zawartosci poszczegolnych czestotliwosci w granym dzwieku. wiecej: krecac galami barwy zmieniamy ten "profil", czyli fachowo mowiac widmo.

dla roznych instrumentow jest roznie, ponoc flet ma bardzo wyostrzone widmo, czyli z dobrym przyblizeniem jest to jedno drganie. skrzypce maja juz sygnal w ksztalcie "pily",
gitara czysta na pewno jest odlegla od "czystego" sinusa, przesterowana przypomina ksztaltem sygnal "prostokatny", czyli sinus z obcietymi wierzcholkami.

ta "polowkowosc" wyjasnia z grubsza miejsca, w ktorych wydobywa sie flazolety, choc nie wiem, czy zwykle sie o tym mysli, ktory konkretnie flazolet chcemy uzyskac. np. oktawe mamy nad 12tym progiem, druga nad piatym (w 1/4 dlugosci struny), mozna tez uslyszec, jak sie znajdzie, trzecia oktawe, w okolicach kropki miedzy drugim a trzecim.

z kolei kwinta to 1/3 (albo 2/3) dlugosci struny, a wiec 7 prog albo 19.

tuz za trzecim progiem jest druga kwinta. (1/6 dlugosci struny, co daje 3* czestotliwosc
podstawowa, czyli 2* 3/2 czyli 2* kwinte, czyli oktawa wyzej niz kwinta)

calosc staje sie "formalnie" ogarnialna na drugim roku studiow fizyki czy matematyki. moze na politechnice nawet szybciej. mysle, ze w wiki beda jakies linki do ladnych
symulacji czy podobnych spraw, trzeba szukac pod haslem rownanie falowe albo drganie struny.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

16-11-2013 21:19

starahuta pisze:
Grzdam pisze:(...) A dlaczego? A to już zależy od tego, co grający chce uzyskać.


wytlumaczenie tkwi w falach i po trosze w trygonometrii, ktora tlumaczy dokladnie "miejsca", w ktorych uzyskuje sie flazolety (i konkretnie dlaczego w danym miejscu dany :)


Panie, ale mi chodziło o to, dlaczego się czegoś takiego używa, a nie dlaczego tak jest. :)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

16-11-2013 21:25

odruch zawodowy: widze "dlaczego?" -- umiem wyjasnic -- staram sie jak moge.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Mjocik
Posty: 134
Rejestracja: 12-11-2011 16:09

17-11-2013 10:39

Ja zawsze wykorzystywalem na klasyku ta własność, fajny efekt daje jeszcze bicie na XII Progu.
Washburn Wi100 + Peavey Bandit 112 + Boss DS-2(mój mod) + Booster Screaming beast

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

17-11-2013 12:46

tak, uderzenie nad 12tym jest wyjatkowe!
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Mjocik
Posty: 134
Rejestracja: 12-11-2011 16:09

18-11-2013 21:43

I za to kocham gitare, bo mozna sie popisac i wykazac inwencja na wiele sposobow...
Washburn Wi100 + Peavey Bandit 112 + Boss DS-2(mój mod) + Booster Screaming beast

Wróć do „Teoria muzyki”