Hej! Witając wszystkich mam zarazem pytanie. Otóż w łapy wpadły mi dwa ceramiczne Merliny (Beef'n'bone) i chciałem sobie je ograć...może przypasują w moim stracie (SSS). Podczepiłem je pod gryf + środek, a na mostku został stockowy przetwornik (alnico). Problem pojawia się gdy grają środek i mostek. Dzwięk staje się duuużo cichszy, wyprany z niskich i wydaje mi się, że także ze średnich częstotliwości. Osobno środek i mostek brzmią tak jak powinny (dla informacji gryf i środek grają także OK). Przed zabawą ze zmianą przetworników takiego problemu nie zauważyłem. Najwyżej rozbebeszę gitarę jeszcze raz i podłączę w środek stary pickup aby sprawdzić czy będzie OK, bo może coś popsułem przy zabawach z lutownicą, choć wszystko podłączone jest jak należy (tak mi sie przynajmniej wydaje). Tak czy inaczej, czy to możliwe aby alnico nie zagadało z ceramicznym aż w taki sposób? Dzięki za pomoc!
Ok, też mi to przeszło przez myśl. Początkowo miałem dodatkowy cyrk. Otóż chyba stockowe pickupy były odwrotnie ponawijane (taką mam teorię) i Merlin ze środka brumił z oryginalnym stockiem przy mostku. Zrobiłem podobne doświadczenie z środkowym i stockowy środkowy brumił z Merlinem przy gryfie. Więc cos było odwrotnie, wobec czego wziąłem stockowy ze środka i zamonotwałem przy mostku. Brumienie zniknęło. Teraz nie pamiętam czy przy pierwszym podłączeniu dźwięk był także wyprany, wydaje mi się że także. Tak czy inaczej dziwnie, więc spróbuję w takim razie odwrotnie przelutować stockowy przy mostku. Dzięki!
----------------
Zadziałało, wróciłem do stockowego mostkowego i przelutowałem masę z sygnałem i jest OK.
Tak na marginesie, czy ktoś mógłby ze stratowców powiedzieć, bo nie pamiętam jak było u mnie wcześniej na stockowych. Pozycje 2 i 4 (dwa przetworniki włączone). Zauważyłem, że ogólnie coś mocno zamuliło mi na basach w porównaniu do pozycji 1,3,5 - tzn. basy nie są takie dzwięczne. A nie kojarzę, aby tak było to zauważane na samych przetwornikach stockowych. Ale może to tylko "wydawanie się".
----------------
Zadziałało, wróciłem do stockowego mostkowego i przelutowałem masę z sygnałem i jest OK.
Tak na marginesie, czy ktoś mógłby ze stratowców powiedzieć, bo nie pamiętam jak było u mnie wcześniej na stockowych. Pozycje 2 i 4 (dwa przetworniki włączone). Zauważyłem, że ogólnie coś mocno zamuliło mi na basach w porównaniu do pozycji 1,3,5 - tzn. basy nie są takie dzwięczne. A nie kojarzę, aby tak było to zauważane na samych przetwornikach stockowych. Ale może to tylko "wydawanie się".
