Witam, chciałem utwierdzić się w swojej wiedzy teoretycznej a propo skal modalnych. Bez zbędnego owijania... Sprawdźcie czy dobrze rozumuje i co mogłbym "ulepszyć" (aby szybciej móc określać tonacje, skale itd)
Załóżmy że mam podkład z powerchordów E G
E = E (pryma) + B (kwinta)
G = G + D
czyli dzwięki podkładu to: E,B,G,D
tonacją jest E (Ale no właśnie... dlaczego? czy jakbym cały czas w takcie grał G a tylko raz E to była by tonacja G?)
czyli E to I stopień.
Interwały:
e -> g to tercja mała
e -> b to kwinta
e -> d to to septyma mała
Więc mam pryme, tercje mała, kwinte, septyme mała. i mogę te progresje ograć tymi skalami które posiadają takie interwały. Z tego co pamiętam Frygijska ma właśnie septyme mała i tercje małą dlatego moge improwizować w E frygijskiej? (E bo taka była tonacja).
Świta mi jeszcze że można ogrywać zgodnie ze stopniem gamy czyli jak E to I stopień to gram jońską E a na G (III stopień) gram Frygijską G.
No właśnie, sam już nie wiem jak to ma być (o bardziej skomplikowanych podkładach nie wspomnę). Prosiłbym o pomoc w uporządkowaniu chaotycznej wiedzy ;).