Lessor
Posty: 12
Rejestracja: 21-02-2010 18:11

25-09-2013 23:26

Więc mam mały problem. Gram w zespole i potrzebuje wzmacniacza, który mi będzie służył i do domu i na próby/granie. Największy problem zdaje się być z transportem, na każdą próbę i zabieranie go z powrotem, stąd pomysł by kupić hybrydę. Mam mam 2000 zł. Chcę by to był mały wzmak ok. 15W

Gram bluesa, rocka, funk, pop, gospel, ew. jazz
i mam Greco Les Paula '78

Proszę o opinie/ porady co wybrać/ jak to wygląda w praktyce. Może lepiej jakaś symulacja wzmaka, lub head + paka. Albo zainwestować w pełną lampę. Wolałbym by wzmak nie przekraczał 20 kg.

myślałem nad:
Vox AC15VR
Laney VC15 110
Jet City JCA22H (tutaj head + lampa)
MV-3 (http://www.elmuz.com.pl/sklep/index.php ... kNSWYa-18E)

szczerze wolałbym UŻYWANY sprzęt, a lepszy ;)

Proszę o opinie ;)
pozdrawiam

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

26-09-2013 10:46

15W w tranzystorze to troszkę mało do prób - chociaż ja gram na próbach na Pathfinderze 15 R i mam go rozkręconego na połowę i w klimatach classic rock, blues przy singlach się nawet przebija. Za to 15W w lampie, do Twoich preferencji muzycznych wystarczy. Też nie sztuka kupić bardzo mocny wzmacniacz i nawet na próbie nie rozkręcić go powyżej 3 - każdy wzmacniacz nie ważne czy to lampa czy tranzystor ale zwłaszcza lampa musi dostać odpowiedniej mocy żeby zabrzmieć i żeby głośnik zaczął oddychać.
Skoro masz 2000 zł to może od razu uderzyć w coś konkretnego? Możesz się zainteresować VOX AC15C1, bardzo fajne combo, na próbie/małych występach wykorzystasz go w pełni. Możesz zapolować na używkę a jak nie to w tym sklepie jest w bardzo dobrej cenie:
http://guitardream.pl/catalog/gitara/wz ... 5c1-custom
Gitarę masz niezłą więc nie ma sensu wg mnie pchać się w półśrodki. A wzmacniacz hybrydowy czy tranzystorowy (który na próby i do grania w domu musiałby mieć jakieś 50 W,no w minimum 30 W na dobrym głośniku) też będzie swoje ważył.

Można się też zainteresować Laney CUB 12 (12R), mniejsze od VOX'a też na 12" głośniku ima bardzo fajną opcję, mianowicie dwa wejścia - na jednym masz 15W a na drugim poniżej 1W i w domku sobie używasz tego poniżej 1W i brzmienie jest naprawdę fajne, gainu też jest sporo, a na próbach wpinasz w 15W i możesz się rozkręcić. Tylko nie wiem jakby się spisywał z zespołem, tego nie miałem okazji przetestować, bo ta obudowa strasznie mała praktycznie obejmuje tylko głośnik ale na forum jest parę osób, które mają ten wzmacniacz, więc może cosik więcej powiedzą.

Jet City też bardzo fajna opcja, w granicach 1400 zł (mowa o nowych) dostajesz combo 20W, jakiś tam Eminence 12'', 3 lampeczki na preampie, 2 na końcówce mocy i coś co się rzadko zdarza 2 lampy sterujące reverbem - w tanich lampach współcześnie daje się albo cyfrowy pogłos, albo sprężynowy ale jest sterowany scalakiem. Także nawet jak za nowy to cena jest śmieszna. Jednokanałowy, ale gainu ma sporo. Swoją drogą JCA20H widziałem w rigu Joe'a Perry'ego.

A jak z tym transportem - jakiś samochód czy środki komunikacji miejskiej i czy mieszkasz w domu jednorodzinnym czy jakimś bloku?

Awatar użytkownika
TomaszM81
Doradca
Posty: 988
Rejestracja: 29-03-2010 05:25

26-09-2013 16:57

Autorze. Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę z tego iż przy 15 W mocy wzmacniacza lampowego, na próbie z perkusją i cała sekcją o brzmieniach czystych możesz zapomnieć?
Mam nadzieje że tak. Podam ci na swoim przykładzie mając wzmacniacz lampowy 40W, choć metalu nie gramy także nie miałem czystego. Poprostu w głośności której używamy na próbie, aby perkusja była słyszalna, ale nie zagłuszała gitar, końcówka wzmacniacza lampowego się przesterowuje w miare odkręcania gałki VOLUME i kanał czysty zaczyna sie przybrudzać.
Do twoich upodobań muzycznych 15W lampy to zdecydowanie za mało.

Na Allkegro stoją teraz fajne piece. Trochu warzą, ale czysty masz praktycznie w całej skali głosności.
Większy: Roland Jazz Chorus 120
Mniejszy: Roland Jazz chorus 77 czy 50 - chyba teraz nie ma ale sie pojawiają.

To naprawde zawodowe wzmaki o jednym z najpiękniejszych kanałów czystych. Pozdrawiam.
Jackson DK2T Dinky Black
Blackstar HT100 Stage
Alien Cab 2x12 (Legend+Texas heat) White
.... mayby baby....

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

26-09-2013 18:49

Też dużo zależy od konstrukcji samego wzmacniacza, lamp, rodzaju gitary i jej ustawienia. Jedne wzmacniacze lampowe mają większą tendencję do szybkiego przesterowywania się inne mniejszą. Przykładowo przytoczony przeze mnie VOX AC15 (tak jak inne AC i nawet Paczfajder) ma to do siebie, że jak podepniesz pod niego jakiegoś klasyka (Tele, Strat, LP, SG, ES itp) to można go rozkręcić na maksimum i bawiąc się volume w gitarze przechodzić płynnie od krystalicznego czystego po crunch i w końcu overdrive.
Oczywiście co kto lubi - jedni wolą jednokanałowce i bawią się volume w gitarze, drudzy muszą mieć n kanałów na pyk pyk. Jeden pogra na 15W lampowcu, drugi musi mieć 100W. To już musisz sam zdecydować, zastanowić się czego potrzebujesz, jak grasz i iść na jakiś kompromis.

Lessor
Posty: 12
Rejestracja: 21-02-2010 18:11

26-09-2013 22:29

Więc, mieszkam w bloku, więc wiadomo - sąsiedzi. Sprzęt zabieram samochodem, więc nie ma tragedii. Postaram się w najbliższym czasie ograć tego VOXa. Tomasz dzięki za info odnośnie cleana zwrócę na to uwagę.

Mimo wszystko nie uśmiecha mi się noszenie po schodach 20-kilowego pieca... A jakie macie doświadczenia z hybrydami? Co do Rolanda sprawdzę jak będę miał okazje, oprócz tego polecacie jakieś tranzystory?

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

27-09-2013 10:40

Lessor pisze:Więc, mieszkam w bloku, więc wiadomo - sąsiedzi. Sprzęt zabieram samochodem, więc nie ma tragedii. Postaram się w najbliższym czasie ograć tego VOXa. Tomasz dzięki za info odnośnie cleana zwrócę na to uwagę.

Mimo wszystko nie uśmiecha mi się noszenie po schodach 20-kilowego pieca... A jakie macie doświadczenia z hybrydami? Co do Rolanda sprawdzę jak będę miał okazje, oprócz tego polecacie jakieś tranzystory?


No ale powtarzam jeszcze raz - żeby grać na próbach/występach i chcąc tranzystora/hybrydę musi ona mieć te 50 W i taki wzmacniacz też waży ok 20 kg. Także pod względem wagi tutaj nic nie pokombinujesz, no chyba że head+jakaś paczka 1x12'' to wtedy idziesz osobno i waży to mniej. Chociaż zależy jaka firma, bo są paki 1x12'' co ważą 11 kg a są takie co ważą 20kg.

Ograj tego VOX'a bo wg mnie naprawdę warto, pobaw się volume w gitarze. No w bloku raczej go w pełni nie wykorzystasz, chociaż zawsze to master możesz ściszyć ale i tak najlepiej brzmi jak się mu da kopa. Laney CUB 12 waży 11,5 kg no i w domku na nim śmiało pograsz przy dobrej jakości - jak w plenerze sobie poradzi, z zespołem tego nie wiem, musiałbyś pogadać z kimś kto ma takowy wzmak. I radziłbym kupić wersję bez reverbu - słaby on jest a w wzmakach tych jest pętla efektów wiec lepiej dokupić jakiś konkretny w kostce.


Z ciekawych tranzystorów jest nowa seria Orange Crush, np combo CR60, wypuścili to dopiero w tym roku, analogowy (tylko reverb jest cyfrowy ale ma 3 tryby), można by się było zainteresować. Jest też analogowy Tech21 Trademark 60 - czyli inaczej SansAmp w combie. Ugrasz na tym wszystko. Grać na tych dwóch nie grałem, to tak ino podałem w ramach "nowości" tranzystorowych i używek raczej póki co nie kupisz. No Roland Jazz Chorus przytoczony przez TomaszM81 no to klasa sama w sobie, tylko do rocka byś musiał jakąś kosteczkę dokupić.

A z reszty tranzystorów - dużo tego jest, czasami można jakieś fajne vintagowe wzmacniacze znaleźć, nie ma sensu wymieniać wszystkiego ale moja rada jest taka, że jeśli zdecydujesz się na tranzystor, to niech on będzie analogowy. W tym przedziale modelowanie cyfrowe odradzam. Ale tak jak pisałem wcześniej, skoro możesz wydać 2000 zł to lepiej niech to będzie coś porządnego. Jak kupisz dobrą lampę i Ci np nie spasuje to zawsze to sprzedasz i tranzystora kupisz jakiego byś nie chciał, a wydać ponad 1000 zł na tranzystora a po roku marudzić, że jednak lampa to się mija z celem, a tranzystory lecą na cenie.

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo powyżej 1500zł”