Witam, chciałbym kupić jakieś combo gitarowe głównie do bluesa i rocka (raczej lekkiego ale będę grał też trochę hard rocka i nic ponad to). Wolałbym używkę niż nowy ze sklepu a budżet to tak jak w temacie do 1200 zł. Piec chce podpiąć pod japońskiego telecastera. Proszę o pomoc, pozdrawiam!
edit: aha i piec służyć ma wyłącznie do grania w domu.
handrix pisze:Piec chce podpiąć pod japońskiego telecastera.
A nie odwrotnie? ;-)
Do bluesa i rocka weź Marshalla 8080, zaoszczędzisz sporo kasy a brzmienie będziesz miał ekstra. I zapas gainu taki, że nawet jakby ci się brzmienie nieco wyostrzyło, nie będziesz potrzebował dopałki.
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.
kavoo pisze:handrix pisze:Piec chce podpiąć pod japońskiego telecastera.
A nie odwrotnie? ;-)
No mi też coś nie pasowało w tym zdaniu ale jakoś nie mogłem go inaczej sklecić żeby ładnie brzmiało :P
Do bluesa i rocka weź Marshalla 8080, zaoszczędzisz sporo kasy a brzmienie będziesz miał ekstra. I zapas gainu taki, że nawet jakby ci się brzmienie nieco wyostrzyło, nie będziesz potrzebował dopałki.
Dzięki za propozycje poczytam o tym Marshallu, jak coś czekam na dalsze. Pozdrawiam!
Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 1000zł - 1500zł”
