Festiwale muzyczne

Czy jest coś przypominające festiwal w Jarocinie w Polsce? Jakie wgl znacie festiwale rockowe, te kilkudniowe w Polsce?

óctok

Ursynalia. Choć ostatnio poleciał na nich masywny hejt z racji braku porozumienia z niektórymi wykonawcami, którzy odwołali swe występy.

Jest jeszcze festiwal mocnych brzmień tyle że jedno dniowy i grajom sam metal w tym roku gra vader i inne zespoły też som nowe zespoły . Jest jeszcze Ciechanów rock festiwal i on trwa 4 dni w tym roku gra hunter na nim i zielone żabki .
Prócz Woodstocku i ursyni nie ma chyba nic kilku dniowego może był kiedyś hanterfest którego zastgpiły dni inoce szytana ale to nie to samo

Mamy jeszcze jakieś Impacty w Warszawie i Metalfest. :D

Prawdę mówiąc to jeśli chodzi o normalne, biletowane festiwale (specjalnie pomijam brudstok, bo zaraz ktoś wyskoczy) to stoimy bardzo słabo i możemy się uczyć od Czechów. Najlepszym porównaniem niech będzie wspomniany Metalfest - u nas bilet za ~280zł, u nich <200 zł i bogatszy skład. Z Soinsfirem było podobnie.

Nie ma co się oszukiwać u nas nic ciekawego nie ma, Anglia, Czechy , Niemcy tam są festiwale, a u nas jak już coś robią to karnety za mega kokosy a składy kiepskie ( np. przykład składu Metalfestu w Niemczech a w Polsce , rok temu składy były takie same a w tym każdy miał prawie co innego z wielkim plusem dla sąsiadów :/)

KillemAll pisze:Nie ma co się oszukiwać u nas nic ciekawego nie ma, Anglia, Czechy , Niemcy tam są festiwale, a u nas jak już coś robią to karnety za mega kokosy a składy kiepskie ( np. przykład składu Metalfestu w Niemczech a w Polsce , rok temu składy były takie same a w tym każdy miał prawie co innego z wielkim plusem dla sąsiadów :/)

Nie ma nic ciekawego? A wrocławski Asymmetry Festival?!?!

a Seven Festival? W tym roku był najlepszy line-up z pośród wszystkich tegorocznych festiwali razem wziętych...