Giliad
Posty: 4
Rejestracja: 28-12-2010 20:31

29-06-2013 16:04

Witam serdecznie. Zacznę od tego, że posiadam gitarę Vintage v100. Póki co wydaje mi się, że jestem raczej początkującym (ale trochę już umiem). Szukam strun do mojej gitarki i chciałbym się was poradzić. Do tej pory grałem na strunach 10-52 i 9 coś tam. Kilka razy były to Ernie Balle, a raz Dean Markley. Jednakże ostatnio naszła mnie myśl, czy nie zaopatrzyć się w struny grubsze, np. jakieś 11? Tylko czy jest sens kupować takie struny, jeśli będe grał głównie w standardzie E, ewentualnie czasem będę obniżał strój o pół tonu. Ale to nie koniec. Bo zastanawiam się, czy warto wydać 2x więcej i kupić ernie balle z serii cobalt?
Obrazek

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

29-06-2013 16:28

Cobalty dluzej wytrzymuja, mozna wziac na probe zawsze :)

Co do grubosci - ja na lp mam przewaznie 10-52, raz 11-53 jeszcze ok, ale 12-56 juz do E niezbyt, jak chcesz stroic w E ewentualnie w Eb to zostaw 10-52 jak ci wygodnie, jak za miekkie to moze 10-54 czy cos, jak dla mnie powyzej 11na cienkiej strunie w E jest licho :)

Awatar użytkownika
TanieStruny
Sklep Muzyczny
Posty: 521
Rejestracja: 20-09-2009 11:47

01-07-2013 08:42

Jeżeli 10-52 jest dla Ciebie wygodne, to proponuję przetestować także struny DR:
http://taniestruny.pl/struny-do-gitary- ... 2-tite-fit
Jeśli chcesz założyć coś grubszego, to warto pomyśleć nad:
http://taniestruny.pl/struny-do-gitary- ... own-tuning
tylko w tym przypadku E będzie twarde.
TanieStruny.pl - Profesjonalny sklep z akcesoriami dla gitarzystów!

Wróć do „Struny do gitary elektrycznej”