Witam, planuje zakup comba lub heada, i chciałem się zwrócić do was z prośbą o pomoc, brzmienie jakiego szukam to typowe amerykańskie hi gainowe brzmienie z lat 80-90, klimaty w jakich siedzę to głównie thrash, czasem coś lżejszego, moje wiosło to gibson flying v jeśli to ma znaczenie.
Myślałem o dwóch wariantach:
1. Jeśli da sobie z tym radę to peavey bandit i do tego zoom g3
2. Jak bandyta będzie za słaby to jakiś head i do tego kupił bym głośnik celestion g12t-75 lub seventy 80 i zrobił bym ze sklejki skrzynkę, coś większego niż 1x12 raczej odpada bo gram głównie w domu i na próbach, z tym że mieszkam w jednorodzinnym domu a rodzina tolerancyjna więc nie musi być cicho.
Co o tym myślicie?