Combo dla Les Paula

Witam. Otóż mój Roland 20 XL już mi nie wystarcza i potrzebuję coś większego (tak żeby dało radę i w domu pograć i jakąś małą sztukę). Potrzebuję jakiegoś combo w cenie ok. 1000, 1200 max. Nie wiem w co celować. Jeśli chodzi o clean to chciałbym żeby był "fenderopodobny", a przester miał szeroką paletę barw, od crunch'u do grania riffów w stylu Tremontiego (brzmienie w stylu jego solowej płyty "All I Was"). Chętnie wysłucham waszych propozycji. ;)

Clean to bardziej w stronę Fendera, Voxa...

Dosyć popularną opcją jest Marshall VS8080 i do niego ewentualna dopałka gdyby było za mało.
W tej cenie możesz też celować w używki Peavey'a Valveking 212, na domowe użytkowanie to już potwór jest. Słyszałem go na żywo i super przester wyciąga i ogólnie bardzo przyjemne combo.

Musisz zdecydować ile Ci potrzeba, gdzie będziesz grać, bo za mocny sprzęt nie ma sensu brać.

Chciałbym głównie używać go na próbach, ale też i w domciu czasem. Małe koncerty też się zdarzą w wakacje, ogólnie żeby solówki przebijały się przez pałkera. Co do valvekinga słyszałem różne opinie...jedni że dobry wzmacniacz, inni że to nic nie warte combo z Chin. Rozważam opcję wzmak+dopałka.

może VHT Ultra ? - http://www.thomann.de/pl/vht_special_6_combo_ultra.htm

A on starczy na jakiś mały koncercik?

byłem na próbie i dla mnie wystarczająco daje czadu - jednak musiałbyś sam sprawdzić,
lampowe są brzmieniowo potężniejsze od cyfrowych czy tranzystorowych,
jest jeszcze wersja 12W - http://www.vhtamp.com/products/the-spec ... 1220-combo

5W lampy ciężko rozkręcić w domu aby nie ogłuchnąć.
Jeśli już combo lampowe to może VOX AC4TV i do niego jakaś dopałka?
Clean jak marzenie, jedynie ostrzejszych klimatów nie wyciągniesz z samego pieca.

oba mają tłumiki,

Chyba 6w to będzie za mało...wiem że to lampa, ale chciałbym coś na dłuższy czas, żeby można było z czasem jakiś koncercik na nim zagrać.
Ten Vox trochę za mały...

Klawiszowiec - jest jakiś gatunek muzyki, którego nie da się ogarnąć tym VHT Ultra? Bo tak, jak przeglądam forum, to widzę że polecasz go każdemu i przy każdej okazji... i tak czytając te twoje polecenia właśnie zastanawiam się czy Marshalle, Mesy i Engle nie powinny zwinąć swojej produkcji, bo VHT zmonopolizowała rynek. I to w dodatku jednym modelem wzmacniacza ;-)

up
+1

Chyba go kupiem

Żebyś się nie zdziwił jak na Metal Feście zobaczysz wszystkie kapele nawalające na combach VHT xD
Co do grania w klubach, zawsze można nagłośnić na przody, o ile klub ma nagłośnienie własne.

Hmmm
Kluby z reguły mają nagłośnienie.

autor szuka pieca za ok. 1000 zł - VHT Ultra to nowe combo lampowe 12" z dobrym brzmieniem w tej cenie,
pokażcie mi również nowego lampowego Marshalla, Mesę, Engla 12"z dobrym brzmieniem również w tej cenie,
ja szukałem i brak,

Czy Ty zdajesz sobie sprawę co porównujesz ?

DO autora. mogą być używki ?

Oczywiście, że używki mogą być. ;)
Jakieś propozycje? ;)

Ktoś mógłby zaproponować coś z używek? ;)

Skoro chcesz fenderopodobny clean, to Fender Frontman 212. Używkę wyrwiesz na 600-700 zł, a za resztę dokupisz kostek. Słyszałem go zarówno z multi i z tradycyjnym pedalboardem i świetnie sobie z nimi radził. A że tranzystor to pograsz cichutko w domciu i pogromisz dźwiękiem na koncertach ;)

Frontmana ogrywałem, to na cleanie wydawał bardzo dziwne dźwięki (nie wiem może kwestia egzemplarza). Poza tym nie potrzebuję aż 100w mocy. Jak ja bym to odkręcił na 1,5 głośności to by mi dziurę w ścianie zrobiło :D

EDIT:
http://allegro.pl/jet-city-jca2112rc-co ... 52952.html a z takim czymś przebiłbym się przez perkusję? :D