Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

25-04-2013 22:03

A więc mam kilka pytań do bardziej doświadczonych wokalistów. Na wikipedii poszperałem trochę w skalach głosu i według tej strony na przykład tenor sięga od C wzwyż... przecież każdy facet umie przynajmniej A zaśpiewać. A według wikipedii ktoś kto potrafi zaśpiewać A to już baryton. Ja umiem zaśpiewać gitarowe F ( mówię ciągle o najniższych dźwiękach w standard E na gitarze ) i jeśli umiem wyśpiewać to F to według nich jestem typem głosu bas-baryton, a nie czuję żebym się jakoś głosowo bardzo wyróżniał... więc na czym polega mój błąd w określaniu tonacji głosu?
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
RiffingMan
Doradca
Posty: 487
Rejestracja: 28-05-2011 21:56

26-04-2013 16:17

Jedno hasło: tessitura. Warto o tym poczytać. Instrumenty smyczkowe mają dość szerokie spektrum (kilka oktaw), mimo to sprawdzają się najlepiej w zakresie swojej tessitury i utwory pisane na nie najczęściej obejmują dźwięki wchodzące w tessiturę danego instrumentu (można to zaobserwować na kwartecie kontrabas, wiolonczela, altówka, skrzypce, naprawdę rzadko się zdarza, żeby kontrabas zagrał w utworze tak wysoko jak altówka mimo to, że teoretycznie jest to możliwe). Tak samo rodzaj głosu określa się na zakresie dźwięków (tessiturze), w którym dany głos radzi sobie najlepiej, a nie wg dźwięków, które może teoretycznie wyciągnąć, ale cóż z tego jak będą brzmiały po prostu słabo.
Praktyka > Teoria > Sprzęt
Służę pomocą w zrozumieniu teorii muzyki, wystarczy wysłać prywatną wiadomość.

icys99
Posty: 29
Rejestracja: 03-09-2011 12:48

26-04-2013 17:28

Nieznajomy pisze:A więc mam kilka pytań do bardziej doświadczonych wokalistów. Na wikipedii poszperałem trochę w skalach głosu i według tej strony na przykład tenor sięga od C wzwyż... przecież każdy facet umie przynajmniej A zaśpiewać. A według wikipedii ktoś kto potrafi zaśpiewać A to już baryton. Ja umiem zaśpiewać gitarowe F ( mówię ciągle o najniższych dźwiękach w standard E na gitarze ) i jeśli umiem wyśpiewać to F to według nich jestem typem głosu bas-baryton, a nie czuję żebym się jakoś głosowo bardzo wyróżniał... więc na czym polega mój błąd w określaniu tonacji głosu?


Skale głosów nigdy nie są ścisłe. Powiedzmy, że skala tenoru to powiedzmy C - c2 ( c2 w chórze bardzo trudno i rzadko kiedy się pojawia). Z tym że ta górna i dolna granica jest tutaj zmienna i zależy od tego czy jest to tenor śpiewający właśnie w chórze i co innego gdy jest to tenor solista. Wiadamo przecież że ten ostatni będzie mieć partie z wyższymi dźwiękami i takie c2 i wyżej spokojnie wyrobi. Natomiast tenory w chórze mają najczęściej C - a1 . Pozatym zaśpiewanie A dla tenoru nie jest zbyt trudne i są osoby, które bez problemu zaśpiewają ten dźwięk (sam jestem tenor i to A wielkie bez trudu zaśpiewam). Natomiast dźwięki niższe jak G czy F to już nie dla tenoru tylko dla barytonu czy basu ( sam jestem tenor, i po przebudzeniu zaśpiewałbym np. G czy jeszcze gdybym był chory to skala głosu zdecydowanie idzie w dół, a wyższe dźwięki z kolei trudno uzyskać. Można jeszcze śpiewać falsetem. Czasami w chórze wspomagają się własnie falsetem w celu uzyskania wyższych dla nich dźwięków jak np. g1,a1,b1. Zatem skal głosów nigdy nie można traktować jednoznacznie, gdyż jak widać zależy to od wielu czynników, a przede wszystkim od samych predyspozycji śpiewającego. Analogicznie traktować należy wszystkie pozostałe głosy : - )

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

26-04-2013 19:05

Okej, argumenty wydają się sensowne. Dzięki, rozwialiście moje wątpliwości. Wychodzi zatem, że jestem chyba tenorem... może mi się jeszcze obniży. Tak w ogóle wiecie czy jest szansa na to że jeszcze głos mi skoczy w dół? Mam 17 lat i... nie chce być tenorem xD
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
RyanESP
Posty: 127
Rejestracja: 31-08-2012 16:32

26-04-2013 21:57

Wtrącę swoje 3 grosze, bo oczywiście jak najbardziej przede mną bardzo ładnie rozpisano teorię.
Natomiast tak jeszcze zdarza się w praktyce, że to kwestia rozśpiewania...jeśli ktoś długo śpiewa, powiększa mu się zakres dźwięków.
Sam mam baryton i jak zaczynałem, nie mogłem jakoś w to uwierzyć, natomiast po dłuższym czasie zobaczyłem, że niektóre tenory mogą przy mnie wysiadać. Mam także znajomego, z którym kiedyś śpiewałem w chórze, on także ma baryton i często miał przyjemność do solówek, bo taki był dobry...koledzy z tenorów mieli oczy jak 5zł jak skakał na wysokich g a g a przy solach.
Kwestia ćwiczeń, talentu, dużo pracy i możesz "z basa zrobić sopran" ;D oczywiście niedosłownie ;)

Nazwa głosu zależy bardziej od barwy, jak już o tym mówmy, to tenory mają bardzo ciepłą barwę.
Także możesz być nawet basem, technicznie lepszym od tenora, ale i tak będziesz miał barwę nie tak ciepłą jak tenor.
ObrazekObrazek

Corey said: F*ck yeah!

Wróć do „Teoria muzyki”