Rozstrajanie po zmianie strun

Witam,
dziś zmieniłem struny w gitarze Yamacha C30M z firmowych na Savarez. Jednak po nastrojeniu gitara bardzo szybko( BARDZO SZYBKO) się rozstraja Wygląda to tak jakby odwijały się o trochę i strojąc ponowni "dociągam" każdą jedną. Zgłupiałem i nie wiem co się dzieje. To normalne w nowych strunach?

Nie, to nie jest normalne. Bankowo źle założyłeś struny.
http://www.lauda-audio.pl/porady,wpis:w ... czami.html

Pewnie nie porozciągałeś strun podczas ich zakładania.

http://www.youtube.com/watch?v=DrLKlJS1 ... age#t=207s

Jaaasne. Zaje**e daliście chłopaki filmiki, tylko, że kolega wymienił strun w klasyku (nie akustyku, nie elektryku i co najważniejsze nie metale!). Nylonowe struny mają to do siebie, że długo sie rozciągają i układają w gitarze i do tygodnia może się rozstrajać (oczywiście z każdym dniem coraz mniej i wolniej)
P.S.Czytajcie post główny zanim odpowiecie...

Polać mu, bo normalnie ja to bym chyba napisał mniej grzecznie.. ;/

Ja mam Durango MG-900 i też zmieniałem na Savarezy. Problem jest taki sam, ale teraz dzieje się to znacznie rzadziej. Poczekam chwilę, a jeśli to nie ustąpi to trzeba będzie coś z tym zrobić.
Ps. Gitara aby się nie rozstrajała musi być w temperaturze od 18 st.C do 22 st.C. Trzeba zwracać na to uwagę, ale u mnie raczej nie ma z tym problemu. U mnie w domu jest ok. 21 st.C

To, że się rozstraja w błyskawicznym tempie to zupełnie normalne. Żeby przyspieszyć proces osadzania nowych strun na gitarze i tym samym, żeby rozstrajały się krócej, ja zawsze stroję nieco wyżej, między ćwierć a pół tonu i zostawiam na jakiś czas. Wtedy pierwsza struna nie zaczyna. się opuszczać od E tylko od F, więc nie skończy. po nocy na D, tylko na Dis (tzn gdzieś w tych okolicach) i następne struny odpowiednio. Potem znów stroję pół tonu wyżej i w ten sposób w ciągu 2-3 dni mam gitarę gotową do grania :)