Awatar użytkownika
mck
Posty: 215
Rejestracja: 23-12-2012 14:53

19-02-2013 18:18

Postanowiłem nabyć sobie delay. Jednak równocześnie rezygnuje z multi, w którym miałem wgrane pacze z modulacjami. Na oku miałem od jakiegoś czasu to: http://www.behringer.com/EN/Products/VM1.aspx
Uważam, że jak na ~250zł delay + chorus/vibrato to całkiem niezły pomysł. Jednak pojawia się konkurencja: http://www.behringer.com/EN/Products/VD400.aspx. Ten z kolei kusi niską ceną i niewielkimi wymiarami (VM1 jest ze 2 razy szerszy).

Z góry dziękuje za pomoc w wyborze, ewentualnie jakieś inne propozycje do max 200zł.
Gitary: Epiphone Special II + Merlin Thrash Custom '97| bas Preston
Do hałasowania: Fender FM212r | RH Sound 12/2/250P
Efekty: Dunlop Crybaby 95Q ->Marshall Jackhammer JH-1->Exar Metal Mind MD-03->Koda KD-22
Kable: Proel DieHard | Technokabel Microphone/Neutrik

Edgrim
Posty: 181
Rejestracja: 28-10-2009 18:11

19-02-2013 20:05

JA przez dwa lata grałem na Ibanezie DE7 !:) super delay jego cena właśnie oscyluje w okolicach 200 zł za używke i naprawdę w tej cenie to jedna z lepszych propozycji ;) bardzo fajny sprzęt ;) na pewno Behringera delaye (które z tego co mniemam nie są bardzo tragiczne) powali!

fws
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 13-01-2011 21:08

19-02-2013 20:06

Mniejszy brzmi troche jasniej, wiekszy ciemniej. Mnie bardziej brzmieniem pasuje mniejszy, nie trzeba juz w nim nic zmieniac, natomiast wiekszemu przydalby sie true bypass i jest mozliwosc poprawienia go troche przerobka.

Innych analogowych delayow do 200zl nie ma, moze poza jedym wyjatkiem, ale chodzi o efekt, ktory trzeba troche przerobic.

Edgrim pisze:JA przez dwa lata grałem na Ibanezie DE7 !:) super delay jego cena właśnie oscyluje w okolicach 200 zł za używke i naprawdę w tej cenie to jedna z lepszych propozycji ;) bardzo fajny sprzęt ;) na pewno Behringera delaye (które z tego co mniemam nie są bardzo tragiczne) powali!

Tyle, ze ten Ibanez to cyfra, a te Behringery sa analogowe, zupelnie inne brzmienie. Ja bym bral tego mniejszego analogowego Behringera, jest naprawde dobry, no chyba ze ktos chce brzmienie cyfry.

rafzaw
Posty: 66
Rejestracja: 16-03-2008 19:56

19-02-2013 21:46

Posiadam vd400 i marshalla echoheada. Marshalla kupiłem bo ma dłuższy czas odbicia, ale przy tym co gram jest zbędny i idzie na sprzedaż bo jednak mały behringer o wiele bardziej odpowiada mi brzmieniowo.

Awatar użytkownika
mck
Posty: 215
Rejestracja: 23-12-2012 14:53

19-02-2013 22:14

Dzięki za rady i opinie. Wypatrzyłem VD za 83zł z odbiorem w sklepie w Krakowie. Co do ubarwienia dźwięku jakąś modulacją to w średnio dalekiej przyszłości myślałbym o jakimś chorusie np. Chorus Orchestra Behringera. Ale na razie sam delay.


EDIT:
Do czego w praktyce służy wyjście DIRECT OUT?
Gitary: Epiphone Special II + Merlin Thrash Custom '97| bas Preston
Do hałasowania: Fender FM212r | RH Sound 12/2/250P
Efekty: Dunlop Crybaby 95Q ->Marshall Jackhammer JH-1->Exar Metal Mind MD-03->Koda KD-22
Kable: Proel DieHard | Technokabel Microphone/Neutrik

Awatar użytkownika
mck
Posty: 215
Rejestracja: 23-12-2012 14:53

26-02-2013 22:06

Otóż kupiłem i przeszło to moje oczekiwania. Efekt nie brumi, a przy bypasie sygnał jest tak jak powinien. Co do delayowania, wymagało to chwili spędzonej nad gałkami żeby znaleźć to swoje brzmienie. Jestem na tyle zadowolony, że reverb w piecu skręciłem na 0 i w ramach pogłosów używam tylko Behringera. Teraz mam zamiar ograć i poszukać Pitch Shiftera, ale o tym innym razem.
Szczerze polecam vd400 jako dobry, budżetowy, analogowy delay.
Gitary: Epiphone Special II + Merlin Thrash Custom '97| bas Preston
Do hałasowania: Fender FM212r | RH Sound 12/2/250P
Efekty: Dunlop Crybaby 95Q ->Marshall Jackhammer JH-1->Exar Metal Mind MD-03->Koda KD-22
Kable: Proel DieHard | Technokabel Microphone/Neutrik

Awatar użytkownika
krechaSP
Posty: 569
Rejestracja: 04-08-2012 02:46

08-04-2013 13:15

polecam Behringera DD-100. Nie narzekam na niego.

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

12-04-2013 10:22

Miałem VD400 i fajne majestatyczne solówki dało się na nim grać. Nie mówiąc już, że z Koda Chorus KD22 można było wyciągnąć bardzo zbliżone brzmienie jakie miał P. Janek Borysewicz przy Marchewkowym Polu...
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Wróć do „Delay / Reverb”