Jaki pasywny Humb do metalu ?

Czesć,
mam zamiar wymienić w swojej gitarze ( HSS ) humbucker na coś mocniejszego. Myślałem nad SH4, SH8 bądź diMarzio Super Distortion. Fajnie by było by miał dobry clean, dlatego nie chce Hellfire'a. Grana muzyka to ( jak zresztą w temacie ), metal w szerokim pojęciu, ale nie potrzeba mi jednak nie wiadomo jakiej mocy. Macie jakieś sugestie?

Ja mam jedną sugestię. Dobrze byłoby znać drewno, z jakiego wykonana jest Twoja gitara, czyli najlepiej po prostu podaj jaki to model... dopiero wtedy można będzie wiedzieć co przypasuje do tej dechy.

Wiosło to Jackson PS-2 z serii Performer czyli olochowe body, klonowy gryf i palisander na podstrunnicy.

sh-5, a najlepiej dimarzio d-activator .

Po co Ci clean pod mostem jak masz 2 single /

Przesłuchałem pare próbek i to diMarzio wydaje być się naprawdę fajną opcją, dzięki.

Cd. twojego pytania, po prostu wd. mnie hb brzmią ciekawiej, co nie oznacza że singlów nie używam bo to nie prawda. Drugą sprawą to że to dwie różne kategorie.

GCH2, Duncan Design (pogadaj z Ksantypem, bo u niego często widzę fajne humby do sieki), ENTWISTLE X3 (dimebucker Bill Lavency czy jakoś tak zjada, na wrzucie jest porównanie tych humbów, a to ułamek ceny), ENTWISTLE Nemesis (tu się spotkałem z opinią, że można go porównać z humbem bridge z JF12 jeśli mnie pamięć nie myli to Crunch Lab tam jest, ale nie chce wprowadzać w błąd).
Bądź poluj na coś taniego na allegro, a może wyrwiesz coś fajnego jak ja ostatnio dwa pickapy za 120 zł, a mój Stracik jest bardziej fenderowaty niż był...