Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

21-02-2013 14:01

Witam Was,
Chcę grać heavy rock/ metal, dlatego też mocny od by się przydał, nie będę narzekał też na przyzwoitego cleana.

Mój sprzęt:

Vintage V100
Multi Boss Me-70
Frontman 212R

Co myslicie o Bugerze 6262 Infinium oraz pace Bugera 412H-BK?
Czytałem dobre opinie na guitar ultimate ale ponoć czasem się psuje (to jest ponoć słiski temat).

I teraz czy Bugera ma pętle? Czy opłaca się podpiac ten efekt w pętle?

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1651
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

21-02-2013 15:35

Po co Ci w ogóle taki piec, jak chcesz jechać na kostce? Wzmacniacz lampowy się kupuje ze względu na brzmienie przesteru i klinu-karanczu. To jakbyś kupił sobie samochód który będziesz tylko pchał bądź ciagnął. Ewentualnie piec się dopala w niektórych przypadkach. Amen.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

21-02-2013 15:41

Tak, opłaca się podpiąć w pętle i używać z niego modulacji a nie przesterów, bugera ma zarąbisty przester, a po dopaleniu pluje ogniem ;)

@ed , ale kolumny bugery już bym nie grał ;P

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

21-02-2013 16:07

Po co Ci w ogóle taki piec, jak chcesz jechać na kostce? Wzmacniacz lampowy się kupuje ze względu na brzmienie przesteru i klinu-karanczu. To jakbyś kupił sobie samochód który będziesz tylko pchał bądź ciagnął. Ewentualnie piec się dopala w niektórych przypadkach. Amen

Kolego, a gdzie ja napisałem ,że go będę dopalał kostką?
Czy opłaca się podpiac ten efekt w pętle?

Miałem na myśli czy jest sens trzymania multi w tym wypadku.
Czytaj ze zrozumieniem po drugie twój post nie wnosi żadnej odpowiedzi na temat tego o co pytam.

Chcę:
1. Heada lampowego pod metal/rock z dobrym od na próby + paka

2. Coś cichego niekoniecznie mocnego do domu - może to być multi+ słuchawki, a moze lepiej mały piecyk? a może multi + fender do domu (ale to strasznie głośno ryczy) Co radzicie?

Tak, opłaca się podpiąć w pętle i używać z niego modulacji a nie przesterów, bugera ma zarąbisty przester, a po dopaleniu pluje ogniem ;)

Dzięki za odpowiedź. Tzn. sądzisz ,że z moim wiosłem i sprzętem head będzie dobrze gadał?
Czy może jakiś inny head?

ale kolumny bugery już bym nie grał ;P

Co polecisz/polecicie tak bym zamknął się w 3k z headem też?

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

21-02-2013 16:12

http://allegro.pl/kolumna-noisybox-4x12 ... 93945.html

chociażby to , masz właściwie cene samych głośników. Śmiesznie niska cena , paki od noisy boxa 212 kosztują o ile się nie myle 1500 zł ;)

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

21-02-2013 16:22

Bugerę 6262 JAK NAJBARDZIEJ polecam. Sam mam i nawet nie potrzebuję dopalania bo mi szatana wystarczy. Żadnych Death Metalów ( oprócz samego Death ) nie grywam.

Pakę polecę Ci taką jak ja mam, mimo że niektórzy na nią plują za wykonanie to ja uważam że w cenie swojej zmiata wszystkie inne nówki. Chyba, że chcesz się miotać po jakichś używkach to spoko, szukaj. Bugera ma pętle + bardzo fajnego footswitcha, którym możesz sprawnie ja obsługiwać. Wadą Bugery jest tylko bardzo przeciętny reverb wbudowany ale masz przecież multi to sprawa z głowy.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

22-02-2013 08:02

Dzięki. Kurde naczytałem się o awaryjności tej bugery. W szczególnegości męczy mnie ten post:

Witam. Naprawiałem dwa wzmacniacze Bugery :head i piec. Oba są takie same i przyczyną awarii jest brak wiedzy konstruktora, który zasilił żarzenie lamp <ok 8 A> przez złacze ok 2 A. Złacze się pali i serwis wymnienia złacze a wzmacniacz dalej pada, 3 * muzykowi z forum gitara.pl i potem poradzili mu sprzedarz 4-tego i kupno dobrego sprzętu. Drugą wadą jest umieszczenie 4 szt lamp mocy na płytce drukowanej i pzrez pocynowane ścieżki, płynie ok 7 A. Grzeje się to okrutnie i trzecią wadą jest padający scalak w pętli. We wzmacniaczu full lampa, pętla powinna być też lampowa. Naprawa polega na wyrzuceniu złacza i przylutowaniu przewodów żarzenia do płytki mocy i skrosowaniu ścieżek żarzenia drutem miedzianym ok 1,5 mm. Scalak w petli trzeba zabezpieczyć przed przepięciami diodami i tu rada dla muzyków: najpierw właczamy przewody od efektu a potem wzmacniacz. Te usterki wskazują, że inżynierowie w firmie nie mają podstawowej wiedzy z elektryki. Sam wzmacniacz gra dość dobrze za tą kasę. Pozdrawiam-Zygmunt.


Pytanie teraz, czy w nowych bugerach dalej te problemy są i występują.
Druga rzecz, czy po za death metalem dam radę ukręcić brzmienie choć troche podobne do muzyki typu np. iron maiden ?

Co myślicie o tej aukcji?

http://allegro.pl/jet-city-jca50h-harle ... 18094.html

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

22-02-2013 21:12

Jakbyś doczytał temat "Mit awaryjności pieców Bugera" tobyś wiedział, że ta wada już została wyeliminowana. Jeśli będziesz pamiętał o jednym, mianowicie - kupuj 6262 TYLKO z serii Infinium, to raczej się nie zawiedziesz. Prawdopodobieństwo awarii wcale nie jest wtedy jakoś wiele większe niż innych pieców. Ale ryzyko podejmujesz Ty. Ja je podjąłem i nie żałuję w żadnej mierze :]. Jet City odradzam ale są osoby, które Ci powiedzą, że lepsze niż Bugera.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

25-02-2013 07:48

Jetcity zachwalał mi własciciel aukcji w temacie na forum gitara, więc jakby nie było nie mogę mu ufać.

Masz rację. Kwestia z Bugerą jest taka z na thomannie nie ma już tych modeli. Jest natomiast 6260 Infinium. Czy wiadomo czym te wersje się różnią od siebie?

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

25-02-2013 10:55

[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

25-02-2013 18:57

Paczki Bugery nie są fajne niestety. Co do Marshalla to do metalu bardziej niż TSL poleciłbym DSLke :] Ale to już tam raczej kwestia gustu.

Co do różnicy między 6260 to brzmieniowo PRAWIE w ogóle nie ma różnic między 6262 ( poza tym że 6260 brzmi CIUTKĘ bardziej sucho). A tak to 6260 ma gorzej jeśli chodzi o korekcję dźwięku bo nie ma osobnego equalizera na kanały co trochę uprzyksza życie...
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

25-02-2013 19:53

DSL do Metalu mnie osobiście nie leży, ale mój pedagog grał na nim i do grania jakie ma w Stuck in Haze się nie nadawał. TSL wydaje mi się bardziej ostry, bo na Crunchu grałem Hard Rocka.
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

26-02-2013 07:49

@Nieznajomy @ Mrugaczek
Dzięki Panowie za rady. Poprzeglądam aukcje i jak coś sensownego mi się rzuci w oczy to znów napiszę.


No i właśnie: 4x12>2x12>1x12? Pewnie to się przekłada na moc, ale na próby i małe koncerty 2x12 wystarczy myślę.

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

26-02-2013 10:13

Rusty Cage, Present Perfect oraz wielu innych znanych mi zespołów gra na paczkach 2x12' ew. 4x10'
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

26-02-2013 10:21

http://mgamp.com/sklep/product.php?id_product=19
A MG Fendmess?
i do czego służy midi w headzie?
i wybór tych footswitchy też dziwny.

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

26-02-2013 10:28

Fendmessa jest fajna, bo masz clean Fenderowski, a przester rodem z JCM albo Rectifier. Grałem na nim i polecam jak ktoś potrzebuje wszechstronny piec. Jedynym minusem tego pieca jest to iż musi być rozkręcony, aby brzmiał, bo jak jest skręcony to się musi rozpędzić...
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

26-02-2013 10:41

Ładnie się prezenentuje.

50W by mi wystarczyło. Z tego widzę MG Fendmess można rozwijać za dopłatą. M.in. nie wiem czy ma sens dopłacać 250zł za reverba skoro mam multi z bossa.
Co do mida w headzie to kompletnie nie wiem jak to wykorzystać można.

Footswitch to pewnie do zmiany kanałów (FX by bypass) natomiast solo to dodatkowa dopałka na solówki?

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

26-02-2013 10:47

Solo bardzo się przydaje, foot ma kontrole chanel, crunch, reverb, solo. Midi chyba pozlwala ci albo nagrywać albo kontrolować piec za pomocą jakiegoś wypaśnego multi. Moim zdaniem warto dopłacić żeby mieć reverb i solo, bo to się naprawdę opłaca, a przynajmniej by mieć solo...
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

27-02-2013 08:02

co solo daje dokładnie?

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

27-02-2013 12:49

Podbicie sygnału (czyli, że jest głośniej) o tyle o ile przekręcisz gałkę :) Nie zmienia barwy tylko dostajesz głośność :)
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

28-02-2013 06:46

temat heada+paki rozwiążę jak będzie wypłata.

Gadałem z kumplem o kupnie heada i paki. On stwierdził ,że kupno 50W heada jest nieopłacalne, ponieważ taki head jest słaby i ma mało mocy i na koncercie na swierzym pow. juz na pewno nie da rady. Dziwne, bo mój fender tranzystor 100W burzy ściany przy volume 3/10, więc taka lampa (ponoć głośniej grają od tranziaków) powinna grać głośniej. Jednocześnie doradził mi ,że lepszym wyborem jest combo full lampa.

Rozmowa z nim jedynie wprowadziła więcej wątpliwości.
Na próbach kapeli zauwżyłem jedną rzecz. Mimo tego ,że mój wzmak może burzyć ściany powyżej volume 3/10 to bardzo słabo przebija się przez 15W Marshalla. Okej jestem głośno i wogule, ale dzwięk się w tym wszystkim "gubi". Nie wiem czy to wina słabej akustyki, czy konkretnie źle rozłożonych pieców, ale chciałbym "wyjść przed szereg" i wydaje mi się ,że taka lampa może to umozliwić.

Aktualnie Bugery 6262 Inf. już na thomannie dostać nie można :(:(:(.

Niedaleko mojej mieściny jest na sell taka paka: http://allegro.pl/kolumna-paczka-crate- ... 94673.html
Co wy myslicie o niej?

W każdym razie będę miał około 3k i chciałym zainwestowac je w sprzęt, teraz pytanie może w co? Sądze, że zmiana tranziaka na lampe podniesie walory brzmieniowe, więc chyba zainwestowanie w wzmak to najlepszy wybór.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

28-02-2013 11:25

Lucky1777 pisze:stwierdził ,że kupno 50W heada jest nieopłacalne, ponieważ taki head jest słaby i ma mało mocy i na koncercie na swierzym pow. juz na pewno nie da rady.


To specjalista widzę...

Proponuję skontaktować się z thomannem i zapytać kiedy te heady u nich będą :] Co do "gubienia" się dźwięku to założę się że tym Marshallem jest Marshall MG, którego miał kiedyś na próbach kolega. Za cholerę nie dało się ustawić tak żeby było słychać dwie gitary. Słyszeć się dało albo mnie, a jak się podbiło trochę Marshalla to tylko jego... A jeśli nie to pobawcie się ustawieniami pieca, pokręćcie dołem/środkiem/górą, dopasujcie się. Nad brzmieniem zespołu też trzeba trochę posiedzieć.

Co do paczki to odradzam 4x12 bo za dużo pieprzenia się w noszeniu na próby. Kup fajne 2x12 i będzie pan zadowolooony.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
mrugaczek
Doradca
Posty: 1664
Rejestracja: 28-01-2008 16:15

28-02-2013 12:40

Ja mam 50 Watowy tranzystor i mam spory zapas mocy. Na 50 Watowym MG FendMessie nigdy go nie rozkręciłem wiecej niż na 2/3, bo łep urywało u podstawy dupy.
[b]Gitary:[/b]Squier by Fender Stratocaster 1995r, MPM Germany
[b]Wzmacniacz: [/b]Laney LC15R
[b]Kolumny:[/b] LAC BS112 Custom
[b]Efekty:[/b] za dużo by wypisywać :)
[b]Kable:[/b] RED's MUSIC

Aremenius
Posty: 194
Rejestracja: 10-06-2011 20:40

07-03-2013 22:30

50W lampki rozkręcone na połowę daje dobrą siarę od siebie polecam MG ogrywałem Fendmessa i naprawdę wzmak dosyć wszechstronny, do tego co masz zamiar grać powinno dać radę a i przy kręceniu gałami zawsze da radę coś więcej wykrzesać :)
Bash Sidewinder Dorico + Buzzaro 212 V30 + Fractal AXE FX Standard + Skervesen Swan FF7

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

07-03-2013 23:10

Wszyscy spece widzę... zacznę od skrytykowania mg, takiej wkurwiającej, drażniącej, irytującej i doprowadzającej do szału góry jak w fendmesie nigdzie nie spotkałem. A lubię ostrą górkę, koniecznie ograj bo jedni nad tym piecem fapują inni od niego stronią.

Kolega niech się zajmie lepiej origami albo czymś takim, bo na tym się kompletnie nie zna. Na połowę tego pieca nawet na świeżym powietrzu nie rozkręcisz. A między 50 a 100 watt jest różnica kilku decybeli...

Midi we wzmacniaczu służy do... sterowania midi! Tak, wiem, że ciężko w to uwierzyć i na to wpaść. Jak ktoś nie umie albo nie chce stepować na koncercie to się przydaje.
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
ewolter
Lutnik
Posty: 87
Rejestracja: 09-04-2007 00:18

18-03-2013 12:17

http://allegro.pl/amt-stonehead-pierwsz ... 91756.html sprzedaje takie piekne malenstwo

Widze ze na tym forum z dnia na dzien jest wieksza zbieranina specow :P

Jak cos priv

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

27-03-2013 08:22

Jak na dzień dzisiejszy, zastanawiam się nad:
Head:
Peavey Valveking
Bugera 6260
Bugera 6262

Paka:
Harley Benton G212 Vintage

Z tego co czytałem to te Bugery różnią się tym ,że 6262 ma korekcję dla każdego kanały osobno ale ma o jedną lampę więcej. Czy przez to gada lepiej?
Na niektórych filmikach na ut prezentuje się świetnie. Ostatnio dostałem też nagranie tego wzmaka za pomocą zwykłego majka od kolesia z disconnect. Jego nagranie pluje z leksza siarą, a może to wina moich niezbyt dobrych głośników. Czy Bugera taka jest?

Jakie macie zdanie nt. Peavey Valvekinga?

Paczka ponoć dobrze gada ale sklejke ma dość cienką. Tak czy inaczej rzucać nią nie będę.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

27-03-2013 09:16

6262 inaczej gada na przesterze, jeszcze bardziej rypie skompresowanym dzwiękiem ;)

na nagrania ze zwykłego mikrofonu nie ma co patrzeć, nie ma jak na żywo ;p

btw, na innym sjedmiostrunowym forum jest jedna bugera 333 za 1100 zł tylko jak coś ;)

Lucky1777
Posty: 72
Rejestracja: 03-01-2012 06:28

27-03-2013 10:13

6262 inaczej gada na przesterze, jeszcze bardziej rypie skompresowanym dzwiękiem ;)


Brak korekcji by jakoś uszedł. Skoro dzwięk jest jeszcze bardziej skompresowany to chyba to jego minus.


Jak narazie:

Bugera 6260 > Bugera 6262 > Peavey Valveking

Sluchałem wszystkich 3 wzmaków na ut i brzmieniowo mi odpowiadają. Różne nagrania naprawdę różnie brzmia na ut, a niestety na zywca przetestować nie mogę.

A co z bugera 333 i 333xl?

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

27-03-2013 14:00

Pod względem kompresji miałem na myśli rzucanie mięsem, 6262 ma mocniejszy przester.

Na YT nie usłyszysz prawie różnic a napewno miedzy 6260 a 6262 będzie znikoma, ważniejsze jest akurat w przypadku YT czym nagrywane oraz czy było potem przerabiane przez kogoś ;)

Btw, o co chodzi z brakiem korekcji ?

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo powyżej 1500zł”