bartek11
Posty: 213
Rejestracja: 20-08-2012 12:41

23-02-2013 14:02

czy ernie ball 12-56 nie bede za grube do standardu e??

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

23-02-2013 14:20

Co za pytanie :p Grać będziesz grał tylko pytanie - po co Ci takie grube?
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

bartek11
Posty: 213
Rejestracja: 20-08-2012 12:41

23-02-2013 14:26

chcialem zeby bzmienie bylo ciezsze a i zapewne bede zmianial stroj w Eb ale glownie bede gral w e

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

23-02-2013 14:27

Jak masz lapy drwala to moze nie beda. Dla mnie to gruuuba przesada, 10-52 zabrzmia mocno i gra sie na nich komfortowo.

bartek11
Posty: 213
Rejestracja: 20-08-2012 12:41

23-02-2013 14:33

teraz gram na 10 i chcialem cos grubszego moze jak narazie sprobowac z 11-52

Awatar użytkownika
TanieStruny
Sklep Muzyczny
Posty: 521
Rejestracja: 20-09-2009 11:47

23-02-2013 14:35

Jak chcesz twarde i fajnie brzmiące struny to może spróbuj 11stek. 12stki to już ciężki kaliber do standardu. Z fajnych 11stek zerknij na:
http://taniestruny.pl/struny-do-gitary- ... own-tuning
http://taniestruny.pl/struny-do-gitary- ... efy-slinky
które fajne są również do drop D. Ewentualnie coś z 11-52.
TanieStruny.pl - Profesjonalny sklep z akcesoriami dla gitarzystów!

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

23-02-2013 14:47

Tak w ogóle to szukanie ciężkiego brzmienia na poziomie strun to w tym przypadku chyba niezbyt dobry pomysł. Niewiele Ci to da generalnie, a jak będziesz chciał jakimiś bandingami śmigać to z dwunastkami będzie ciężko naprawdę. Kup sobie 10-52 które mają po prostu grubsze 3 basowe niż w standardowych dziesiątkach i będziesz brzmiał POWIEDZMY "ciężej".
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
kojot
Doradca
Posty: 537
Rejestracja: 12-07-2012 09:21

23-02-2013 18:04

SRV grał na trzynastkach... z bendami i wszystkim. Ja też planuję zmienić na 11., z tego prostego powodu, że powinny mniej brzęczeć.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

24-02-2013 13:57

kojot pisze:z tego prostego powodu, że powinny mniej brzęczeć.


Na jakiej zasadzie? Nie rozumiem
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
kojot
Doradca
Posty: 537
Rejestracja: 12-07-2012 09:21

24-02-2013 14:28

Im struny są twardsze, tym amplituda drgań jest mniejsza, prawda? Więc przy takim samym naciągu będą się mniej "wychylać", co za tym idzie będzie można te struny trochę obniżyć.

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

24-02-2013 21:13

kojot pisze:Ja też planuję zmienić na 11., z tego prostego powodu, że powinny mniej brzęczeć.

Nie lepiej po prostu wyregulowac porzadnie gitare? Pacifica to dobrze wykonane wioslo, niska akcja strun nie jest tu zadnym problemem niezaleznie od ich grubosci.

Awatar użytkownika
kojot
Doradca
Posty: 537
Rejestracja: 12-07-2012 09:21

24-02-2013 21:25

No ja wiem. Wydaje mi się, że jest ok. Ale orłem w regulacji nie jestem. Za to bardzo mi przeszkadza, że nie mogę złapać na przykład powerchordu i walnąć z całej siły tak, żeby nie usłyszeć brzęczenia. Po prostu każde uderzenie, które nie klasyfikuje się na "lekkie" strasznie brzęczy.

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

24-02-2013 21:34

Ale takie brzeczenie przy mocniejszym akordzie to nic takiego, jesli nie slychac na wzmaku to nie ma problemu.

Awatar użytkownika
kojot
Doradca
Posty: 537
Rejestracja: 12-07-2012 09:21

24-02-2013 22:03

Tak czy inaczej to wkurza, jeśli na akustyku wszystko brzmi palce lizać, a na elektryku trochę głupio. Wiem, że to znika po podłączeniu do wzmacniacza, ale zawsze myślałem, że gitara ma grać ostro jak żyletka :)

Awatar użytkownika
Vinvi
Posty: 483
Rejestracja: 20-10-2012 14:10

04-03-2013 19:44

Te struny ujdą do grania w C?Czy wystarcza 11-52?
Lutniczy Strat HSS(Wilkinson/Schaller Hot Stuff)
Peavey Studio Pro 112
Niemiecki Klasyk No-name
Ernie Ball 11-54
https://soundcloud.com/vinvipl Djenty,ambienty i inne covery na moim Soundcloudzie.

Awatar użytkownika
nihil
Posty: 106
Rejestracja: 06-05-2012 13:30

06-03-2013 21:19

Dla standard C 11 to już cienko, polecam conajmniej 12, ja w C grałem na 13-65 i było w sam raz.
Samick Concorde CD3 ( SD JB+Jazz ) --> Hayden MOFO 30 --> Fender VM 212 (2x Celestion G12)

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

06-03-2013 22:23

Ja mam w swoim obecnie 11-49 i przy D to już makaron ( jak dla mnie ) , 13-65 się zdaje w C i C# , ew D ;)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

06-03-2013 23:30

6strings, ja wiem czy zaraz łapy drwala? ;) Gram często na dwunastkach i stroję w standardzie, a nie uważam, żebym miał ponadprzeciętną łapę. Na elektryku gram w 70% palcami w dodatku, więc nie tylko wszyscy łoją na tych strunach. Po prostu clean na takich grubaskach i w dodatku przy dobrych pickupach brzmi konkretnie, twangowo, ale i do spokojnych ballad delikalnie trącanych palcami brzmi dostojniej jakoś, gitara mruczy :)

Nie wspominając o walorze regulacyjnym- im twardsze struny, tym mniej brzęczeń. Większość klientów każe zakładać makarony (dziewiątki) niestety "masz pan struny dziewiątki, obniż akcję na 1,5mm i żeby nic nie brzęczało"- mam szczęście do wyrozumiałych ludzi, ale ten przykład mówi, że cudów nima :p

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

07-03-2013 13:57

Do gry akordowej non problemo, w koncu 12 to idealny set do akustyka, ale o jakimkolwiek bendingu na elektryku przy takiej grubosci moge osobiscie zapomniec;)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

08-03-2013 01:10

No fakt, podciągnięcia o cały ton przy standardowym stroju są wręcz niebezpieczne :P Ale ja szrederem nie jestem, więc nie cierpię z tego powodu. Za to to do chicken pickingu są cudowne dwunastki, fajnie "klangują"

Wróć do „Struny gitarowe”