pgmuzyk pisze:Podejrzewam że niewielu z Was grało w życiu na weselu.
Wszystko zalezy od tego czego wymagają młodzi. Aczkolwiek na weselach wiekszosc i tak ma wyrypane na to co gra kapela o ile jest w miarę składnie. Ja mialem przyjemnosc ogrywac kilkanascie wesel zarówno z elektrykiem jak i basem i zasadniczo zauważyłem, ze po ~17-18 wiekszosc rypie na to co akurat gra kapela. Przy czym osobiscie na basie bym nie przesadzał z urozmaicaniem gry, według mnie na proste weselicho i tłuczenie białych misiów czy innych smętów starczą prymy czasem przeplatane jakimś przejściem czy zagrywką.
Weźcie też pod uwage to, zeby nie 'przemeczac' paluchów na poczatku jakimis wybitnymi przejsciami jesli nie jestescie zaprawieni w tłuczeniu kilka godzin w struny - warto oszczedzać siły, bo młodzi nieszczegolnie będa zachwyceni faktem przerw co 30 minut.
No i oczywiście warto sobie ustalic jakas setliste przed graniem, a nie w trakcie przekrzykiwac sie na scenie 'ej co teraz gramy?' :)