MichalP94
Posty: 5
Rejestracja: 24-12-2012 10:14

24-12-2012 12:15

Witam! Jako że święta idą i takie tam planuje zakup (oprócz gitary) nowego wzmacha :). Interesują mnie klimaty core'owe, potężny dół i ogólna rzeź. Problem polega na tym iż nigdy nie miałem okazji grać na wzmachach lampowych. Chciałbym kupić coś co służyłoby mi przez dłuższy czas. Obecnie miałem na oku Heady Bugery 333 XL i 6262, po świętach wybieram się ograć je do guitarcenter. Polecano mi również B-52 AT-100 oraz Peaveya 5150 lub 6505 jednak to już trochę wyższa półka cenowa. Jak już pisałem, nigdy nie grałem na lampach i mam pytanie: Jak kolumna wpływa na sound head'a? Czy jeżeli kupię lepszą pakę a trochę gorszy head to będzie to dobry pomysł? Czekam na jakiekolwiek porady :).

Phielman
Posty: 98
Rejestracja: 31-03-2012 13:19

15-01-2013 23:34

Popieram kolegę wyżej. 6260/6262 to prawie że kopia 5150 i co najważniejsze - brzmi prawie tak samo dobrze. Oblukaj: http://www.youtube.com/watch?v=v9ghM952BB8
Pograj na paru Bugerach, co tylko możesz i sprawdź co najlepiej brzmi wg. Ciebie. I jeszcze ważne jakie brzmienie Cię kręci - pograj w sklepach muzycznych i sprawdź.

Rotaryman
Posty: 795
Rejestracja: 04-03-2011 14:43

16-01-2013 00:25

Ale po co 120w?
Engl gigmaster (albo coś w tym guście... nie jestem pewien ile za head liczą) i heja do przodu.
ObrazekObrazek
Bill Lawrence l500-xlb, Krank DM DIY

Awatar użytkownika
Rethfing
Posty: 825
Rejestracja: 30-01-2011 10:02

21-01-2013 01:28

Ostatnio też się trochę napalałem na Bugerę 6262, ale po tym co przeczytałem na HarmonyCentral to mi się trochę odechciało. Jak ludzie tam jeżdżą po Bugerze to jest niepojęte. Nie będę nic przytaczał, wpiszcie Bugera w wyszukiwarkę na www.harmonycentral.com i jazda. Sam nie wiem co o tym myśleć.

Awatar użytkownika
jansonp
Posty: 17
Rejestracja: 07-02-2013 19:02

07-02-2013 19:24

Polecam Laneya IRT60 ma to swój cios i nie zabija cena zreszta looknij na http://sonicstore.pl
Gitary: Ibanez RGA8 Customized, Scheter 006 Extreme, AXL BadWater, Cort Action Bass 5
Wzmaki: Laney IRT60+Laney IRT 414, Line-6 Spider Jam 75, Line 6 Low down Studio 11o

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

07-02-2013 20:57

rethfing pisze:Ostatnio też się trochę napalałem na Bugerę 6262, ale po tym co przeczytałem na HarmonyCentral to mi się trochę odechciało. Jak ludzie tam jeżdżą po Bugerze to jest niepojęte. Nie będę nic przytaczał, wpiszcie Bugera w wyszukiwarkę na http://www.harmonycentral.com i jazda. Sam nie wiem co o tym myśleć.


Pierdzielą jak potłuczeni. Wszyscy tam po tym cisną ale zauważ dlaczego - kiepsko wykonane ponoć. Jakbyś poczytał trochę na naszym forum tobyś wiedział, że sprawa ma się trochę lepiej niż sądzi opinia publiczna ( w tym młoty z HarmonyCentral ). Kiepskie wykonanie to znaczy psują się. Najwyraźniej ci panowie też nie zbadali sytuacji i nie wiedzą, że seria Infinium się nie psuje jak głupia. Ja mam od prawie roku. Nic mi nie wadzi w tym piecu totalnie, a gram codziennie i to po kilka godzin. Jakby się miał zepsuć z powodu swojego "kiepskiego wykonania" to chyba by już to zrobił nie?

Bo to jest trochę tak, że opinia na Bugerze osiadła i została. Napiszesz na HC, że zepsuł Ci się peavey 5150 to Ci napiszą jak naprawić i w ogóle mądre rady. Napiszesz, że zepsuła Ci się Bugera po powiedzmy 2 latach grania to Ci powiedzą żebyś spalił bo to Bugera.

Wiem, że można przytoczyć - "każda sroczka swój ogonek chwali" no ale mówię co widzę i staram się to robić obiektywnie... mój piec nie dał mi totalnie żadnych powodów do bycia z niego niezadowolonym. Jest tylko jeden szkopuł - jak już się kupuje Bugerę ... no to niestety nie polecam używanych, a szczególnie bez Infinium. Nowe i już - wtedy nie powinno się nic stać. Ja podjąłem to ryzyko kupienia tego pieca i był to bardzo dobry wybór także apeluję do wszystkich żeby przestać się bać tej firmy bo nie ma co. Poprawili się, dostali nauczkę za przepalający się plastik w piecu.

Sorry za długi post ale zawsze będę występował zaciekle w obronie Bugery ^ ^
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
jansonp
Posty: 17
Rejestracja: 07-02-2013 19:02

07-02-2013 21:08

Jest w tym prawda co piszesz, róznie bywa a każdy ma swój styl i rozum do wyboru. Mnie mozna nazwać świetokradztwo bo np miałem w kolekcji Ac 30 Vox'a i co nie sprawdził sie mimo że kultowy..piekny sound nie powiem ale efekt mikrofonowania i brzęczenie nowych nawet lamp i wyleciał ze studjia z hukiem..na koncerty rewela był ale w studju małym nie sprawdził sie to samo peavey classic w combo...z głową i osobną paka juz inna sprawa. Ja nap dziwię sie ze ludzie chwala tak marshalle a potem od metra jest ich na allegro do sprzedaży. Tak naprawde warto kierować się zdrowo zasadowymi prawami...czasem mniej znane logo na pace czy na wzmaku da więcej radości niż przereklamowany szajs za mega pieniadze.
Gitary: Ibanez RGA8 Customized, Scheter 006 Extreme, AXL BadWater, Cort Action Bass 5
Wzmaki: Laney IRT60+Laney IRT 414, Line-6 Spider Jam 75, Line 6 Low down Studio 11o

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo powyżej 1500zł”