Witam,
Tak więc tak jak w tytule tematu mam do was parę pytań odnośnie grania na dworze przy niskich temperaturach. Chodzi mi o temperatury od 5 stopni w górę. Chodzi mi tu o długotrwałą utratę brzmienia, niszczenie drewna, lakieru itp.(nie chodzi mi o pękanie strun). Oto pytania:
1.Czy podczas grania w takich temperaturach może coś się stać niedobrego z gryfem ?(może ulec skrzywieniu?)
2.Czy granie np: 30 min co kilka dni może zaszkodzić, czy gitara musi być poddawana niskiej temperaturze częściej?
3.Od jakiej temperatury nic nie powinno się dziać z gitarą?
4.Czy ożebrowanie gitary może ulec rozklejeniu(jak temperatura wpływa na klej)?
4.Czy lakier ulega zniszczeniu przy graniu w niskich temperaturach?
5.Jak temperatura wpływa na gitary zrobione w całości ze sklejki, a jak na te zrobione częściowo lub w całości z drewna?
6.Proszę informacje na temat tego problemu o które nie pytam - wszystko co może mi pomóc :)
Z gór dziękuję za odpowiedź. Moja gitara to Takamine G220S lity top świerkowy.
Pozdrawiam,
Arlen