Witam.
Tak jak jak napisałem- tematem jest wzmacniacz który wymieniłem.Gram na gitarze elektrycznej już troche czasu.Wzmacniacz z jakiego korzystałem to Marshall MG15.Niezbyt wysokie progi, prawdę mówiąc cały czas się z nim męczyłem.Od jakiegoś czasu przymierzałem się do zmiany na coś lepszego.Brałem pod uwagę Kustoma KG112 fx jednak ostatnio trafiłem na aukcje której przedmiotem jest Peavey Bandit 75.Tak się składa, że kiedyś poznałem się z osobą która wystawiła ten piecyk i mam okazje go ograć.
http://allegro.pl/show_item.php?item=2989711555
Nie jestem ekspertem jeżeli chodzi o sprzęt gitarowy tak więc pytam Was czy opłaca się za taką cenę kupować, czy może coś tańszego. Słuchałem troche na youtube i piec brzmi fajnie ale wiadomo, że to nie jest ostateczny wyznacznik czy jest dobry czy nie.Po ograniu byłbym w stanie go kupić ( jeśli się mi spodoba ) ale zanim za cokolwiek się zabiore chciałem poznać Wasze opinie i dowiedzieć się czegoś konkretnego ponieważ sumka nie jest mała jak dla mnie i dobrze mieć jakąś wiedze w tym temacie.