23-01-2013 15:04
No cóż, higiena przede wszystkim, ale to jest akurat dla mnie tak oczywiste, że to pominąłem. Można jeszcze powiedzieć, że zależy to od tego, jak intensywnie struny eksploatujesz, ale to bardziej pasuje do procesu zużywania się ich, nie rdzewienia. Struny D'Addario do jazzu? Kojarzą mi się Flat Topy, nie wiem, czy o nie chodzi, ale to zawsze jakieś rozwiązanie. Takie struny są cichsze przy przesuwaniu wzdłuż nich palcem, to niby może być plus, ale nie wiem, jak to się ma do korozji. Rowki są tam mniejsze, ale chyba nadal są znaczne. Nie ma się co rozwodzić, trzeba dbać o higienę i o struny.