Problem z piecem, trzaski ..

Przejdę od razu do konkretów. Jestem posiadaczem pieca Fender FM65W.
Jednak męczy mnie pewien problem, gdy na piecu dodam dużo basu lub wysokich tonów i podkręcę głośność to przy graniu na gitarze wydobywa się z pieca takie zniekształcenie, trzeszczenie, pierdzenie - trudno to opisać. Problem pojawia się również jeśli pokrętła od basu lub wys. tonów dam na poziom 1, a na mojej kostce ustawie więcej basu to też występuje ten sam problem.

Czy jest ktoś w stanie ocenić co jest tego powodem ?

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Trzaski są takie 'elektroniczne' czy bardziej mechaniczne? Stawiam że coś się poluzowało albo upaliłeś pan głosnik.

Wydaje mi się że raczej mechaniczne, gdybym upalił głośnik to raczej by w ogóle nie działał a działa tylko na niskich głośnościach i to bardzo ładnie działa :)

Upalił nie znaczy że w ogóle nie działa. Sprawdź czy coś się nie poluzowało na początku, wyklucz wszystko inne zanim obwinisz głośnik :) Ale stawiam że się spanachał po prostu.

Piec ma już swoje lata, posprawdzalem i nic się nie poluzowało. Nie da się jakoś tego sprawdzić nim wymienię ew. głośnik w piecu ? Nie chce utopić kasy w błoto.