Alcyoneus
Posty: 7
Rejestracja: 09-01-2013 01:47

09-01-2013 02:26

Witam.
Chciałbym abyście mi poradzili którą gitarę wybrać przy danym rodzaju muzyki. Jutro ok 13 jadę z kolegą (który ma mi doradzić co do samego modelu, ograć) zrobić odpowiedni zakup i do tego czasu muszę się zdecydować.
Muszę nadmienić że jestem początkującym. Niby znam parę chwytów, ale nic nie umiem zagrać jeszcze (no może oprócz morskich opowieści gdzie są bodaj 3 czy 4 chwyty na krzyż ;) ).

Przede wszystkim kręci mnie muzyka filmowa. Sountracki wszelkiej maści. Od filmów po gry komputerowe.
http://www.youtube.com/watch?v=sL16tuJp ... B1CD3CEF3B
http://www.youtube.com/watch?v=q-cg22L2 ... 3B&index=2
http://www.youtube.com/watch?v=YwPaE9ycA50

Z filmowej to przede wszystkim Lista Schindlera i Piraci z Karaibów, ale na pewno nie ominę innych pięknych utworów.
Poza tym Mark Knopfler czyli Country.
http://www.youtube.com/watch?v=ihTYVSqSmb4

No i inne co mi wpadną w ucho, ale to okazyjnie bardziej. Coś do śpiewania także się trafi.
Ale jak mówię, głównie to będzie muzyka filmowa. Nie wiem też czy to ważne w tym momencie, ale do wydania na samą gitarę mam tak do 500zł. Bo i tak dojdzie jeszcze pokrowiec i stroik. Więc więcej niż te 500zł nie planuję.

A więc... Co byście radzili?

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

09-01-2013 07:54

Radziłbym ci, na razie dać sobie spokój z pokrowcem i stroikiem. Stroik możesz ściągnąć na komputer, APTuner się zwie i jest dobry. Chodzi o to, że najlepiej jak najwięcej wydać na gitarę, ponieważ inne rzeczy zawsze można dokupić, a gitary już nie polepszysz, gdy włożysz do środka trochę kasy :)

Druga sprawa - gust muzyczny, w miarę nauki gry, może ci się zmienić diametralnie, więc teraz "soundtracki", a za chwile już coś innego. Sam tak miałem i chyba wielu gitarzystów również. Ale.. Szczerze mówiąc, to nada się i klasyk i akustyk, więc po prostu wybierz, jakie brzmienie ci się bardziej podoba. Pograj na jednej i na drugiej.

Na koniec - mocno zastanów się nad gitarą używaną. Niestety, 500zł, to wciąż mało jak na gitarę, a kupując używkę, można mieć o jedną półkę gitarową lepiej.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Alcyoneus
Posty: 7
Rejestracja: 09-01-2013 01:47

09-01-2013 10:45

Z tym że będę często latał do kumpla z tą gitarą, a także czeka mnie parę wyjazdów gdzie chcę mieć gitarę ze sobą. Tak więc pokrowiec mieć muszę. Stroik to nie jest jakiś gigantyczny wydatek. Kosztuje przecież koło 30 zł bodajże.
Ale rozumiem Twoją argumentację :) Jeśli będzie jakaś sporo lepsza gitara po dołożeniu tylko paru dyszek to oczywiście będę skłonny to zrobić.

Tak na co dzień już od paru lat słucham praktycznie w 90% muzyki instrumentalnej/filmowej. Nie sądzę żebym się jakoś przerzucił bo po prostu taki mam charakter i wiem że ta muzyka mi najbardziej pasuje. Chyba że się rozróżnia w przypadku grania ulubioną muzykę do słuchania i ulubioną do grania.

Nie chodzi mi o jakąś super-hiper gitarę. Musi być po prostu porządna i przyjemna zarówno w dźwięku jak i wygodzie grania. Tak na prawdę mógłbym podnieść poprzeczkę cenową nawet i do 1000zł, ale po prostu aż tak mi na razie na takim sprzęcie nie zależy. Jak po jakimś czasie uznam że taka gitara to za mało dla mnie to zmienię, a starą sprzedam. Po prostu najlepiej byłoby jednak gdyby gitara kosztowała w okolicach 500zł.

Alcyoneus
Posty: 7
Rejestracja: 09-01-2013 01:47

09-01-2013 13:35

No i zakupiłem akustyka. Samick D2. Przyszedł do sklepu ze źle wyprofilowanym gryfem i po regulacji cena została opuszczona z bodaj 650zł na 490zł i właśnie po takiej cenie kupiłem :)

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

09-01-2013 13:50

Super, gratuluje :) Samick dobra firma. A teraz lekturka, tak na w razie co - http://forum.magazyngitarzysta.pl/viewt ... 00&start=0
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Alcyoneus
Posty: 7
Rejestracja: 09-01-2013 01:47

10-01-2013 14:14

Z tego co czytałem w tym artykule to niby wszystko jest ok. Ale jednak cały czas jest mały problem z progami. Dokładnie to ta najgrubsza struna tak między 11 a 13-14 progiem czasem ociera o kolejny próg i jest takie brzęczenie. Ale to tylko przy mocniejszym uderzeniu. Czy jest to dopuszczalne? Czy raczej nigdy tak nie powinno być, nawet przy mocnym biciu na tak wysokich progach?
To był właśnie główny problem z tą gitarą. Że oprócz źle wyprofilowanego gryfu, jest coś nie tak z progiem/ami tu przy tych najwyższych. I to tylko dla najgrubszej struny. Wczoraj facet mi jeszcze tam w serwisie dobijał ten próg i coś tam jeszcze robił bo w ogóle nie było dźwięku przy tych numerach co dałem wyżej bo cały czas dotykała struna kolejnego progu. Teraz już tak nie ma, ale przy mocnym biciu coś jednak jeszcze słychać.

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

10-01-2013 14:40

Wiesz, możesz dać ją do całkowitego szlifu, dzięki czemu, bedzie można ustawić bardzo niską akcję i nigdzie nie będzie brzęczeć. Ale nie wiem, czy się opłaca ładować 100, w gitarę za 500. Jeśli często używasz wysokich progów, to możesz, ale zapewne grasz bliżej główki, więc możesz to olać.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Alcyoneus
Posty: 7
Rejestracja: 09-01-2013 01:47

12-01-2013 19:12

Dopiero teraz po paru dniach zauważam więcej rzeczy i znalazłem kolejne dwie:
1. Struna D przy dociśnięciu na drugim progu i mocnym uderzeniu trochę brzęczy i słychać to nieco podczas gry.
2. Struna G przy dociśnięciu na drugim progu jakby nieco głuchła. Na innych progach ten dźwięk jest dłuższy, bardziej wyrazisty, a na drugim trochę głuchnie.

W sklepie facet powiedział że oni to regulowali wszystko wcześniej już, ale najwidoczniej nie przetestowali dokładnie. Jednak zawsze mogę pojechać i gość tam dobija progi i je czymś tam przeciera (ściera trochę?). Stwierdził też, że to normalne w gitarach że np po pewnym czasie stania mogą w gitarach progi czasem wychodzić nieco i wtedy właśnie trzeba to trochę naprawiać? Czy to prawda?
Bo w sumie chciałem mieć gitarę taką pewną, a tu okazuje się że już 2 raz coś zauważyłem i w sklepie będą musieli mi ją naprawiać.

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

13-01-2013 09:15

1 - Gitara pewna, to nie za takie pieniądze.
2 - Nie, to nie jest normalne, jak się dba o wilgotność, dobrze przechowuje itd, to nie ma prawa w gitarze wychodzić próg, ani nic - chyba, że gitara od początku miała wady produkcyjne.
3 - Trzeba przeszlifować wszystkie progi. Jak gościu w sklepie będzie chciał spiłować jeden, to mu powiedz, że dajesz gitarę na gwarancję, że mają wysłać i szlifować wszystkie, wypoziomować, koronować.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”