Tak, zafarbowałem klej, niechcący wymyśliłem ten patent w akcie desperacji :P po polerce na prawdę to dobrze wyglądało i trzymało przy okazji całą resztę lakieru dookoła brzegów dziury zabezpieczając przed dalszą degradacją. Dobre są do tego najtańsze podróbki super glue, bo schną dłużej niż oryginał dając nam trochę więcej czasu na działanie:
http://www.kost.com.pl/images/klej_d.jpgTyle że jakość tego zależy od sprawności całego działania, bo tusz strasznie szybko reaguje z klejem, najlepiej działać na zasadzie: kropelka tuszu (takiego z tanich zestawów do uzupełniania kartridżów), kropelka kleju, kropelka tuszu, bez grzebania paluchami czy jakąś szpatułką w tak powstającej masie, bo sobie ją pofalujemy i będzie więcej pracy przy polerowaniu.