Wzmaczniacz combo do 1300zł

Witam :)
Mam zamiar kupić wzmaka do 1300zł i tu zwracam się z prośbą do Was: czy znalazło by się coś fajnego w zakresie do 1300 zł ? Potrzebuje pieca dosyć głośnego - używany byłby w domu i na próbach. Ważne by się przebijał przez perke. Gramy punk rock, grunge i pochodne (coś takiego jak Nirvana, The Offspring) . Dodatkowo jestem w posiadaniu kosteczki Boss DS-1. Moja gitara to Jackson JDX-94. Dodatkowo wzmacniacz nowy bo mogę go wziąć tylko na raty :/ Proszę o jakieś podpowiedzi :)

Coś takiego znalazłem:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... der-fm-212
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... y-vypyr-75
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... bandit-112

Ja bym wywalił vypyra, bo to cyfra. Weź pod uwagę Bugera V22 (lampowy), na thomann.de masz darmową przesyłkę.

adamczyk777 pisze:Ja bym wywalił vypyra, bo to cyfra. Weź pod uwagę Bugera V22 (lampowy), na thomann.de masz darmową przesyłkę.

No i ?
To bardzo udany wzmacniacz w tej cenie.

Ale skoro masz dobrą kość to zainteresuj się jakimś tranzystorkiem.
Odrzuć Bandyte. Bo dla mnie nie jest on jakimś istnym cudem. Ale to moja opinia.

Jeśli nie potrzebujesz efektów i innych pierdółek odpuść sobie Vypyr. Ja bym wybrał Bandita, sam go niedawno kupiłem i powiem, że pieniądze dobrze zainwestowane, a i można wiele ciekawych brzmień wyciągnąć. Takie jest tylko moje zdanie.

Coś co wykroczy poza Twoje granice, aczkolwiek warto - kumpel z zespołu takie cos ma - gramy klimatycznie podobnie do was ;)
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... -lv300tvin

Tego laneya polecał nawet mój nauczyciel, który gra na wysokiej klasy sprzecie . Sam nad nim myslalem, i jak pod koniec stycznia znajdę go w dobrej cenie to chyba nie będę się zastanawiał.