Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

05-10-2012 18:40

Witam , gram około 3 lat , poszukuje wzmacniacza do grania rzeczy typu slayer / death / metallica / megadeth / gorgoroth / the animals / dire straits / alice in chais / rammstein /
Szperając trochę po forum znalazłem pare ciekawych ( według mnie ) wzmacniaczy m.in.:

Peavey bandit , marshalle typu vs8080 czy vs100 ,
z drugiej strony pomyślałem że nie potrzebne są mi moce rzędu 60 czy nawet 100W , dlatego myślałem również nad zakupem jakiejś (mini)lampy , typu Crate v18-212 lub jet city jca2112rc ,

od wzmacniacza wymagam pętli efektów oraz możliwości podłączenia paki ,
Gram głównie w domu i na próbach ale czasami trafi się jakiś mały plener
Co do gitary to póki co mam epiphone special II na stockowych pickupach ( wiem, cudo ^^ ) , planuje zamienić na coś z emg 81/85 81/60 , także raczej bierzcie pod uwage aktywne pickupy .
czekam na waszę rady i uwagi na temat wzmacniaczy do kwoty około 1000zł ( do lampy móglbym trochę dołożyć )
Póki co grałem na ibanezie 10W ktorego dopalałem zoomem G2 ( nie zamierzam się z nim rozstawać )
Pozdrawiam

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

05-10-2012 22:51

Crate V18 212 to raczej nie jest "mini" lampa - te 18 W lampowych, jeszcze na dwóch 12'' głośnikach przy rozkręceniu potrafi zagłuszyć nie jedną 60-tkę tranzystorową.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

28-11-2012 18:30

Przemyślałem sobie sprawe na spokojnie , pograłem na kilku wzmacniaczach w tym na w/w crate v18 ,
Do domu napewno nie jest mi potrzebna taka lampa , dwie dwunastki robią tyle hałasu że hoho , w domu raczej wolę nie szaleć z głośnością , pomyślałem o headzie lampowym od maddoga , najpewniej 5W , i do tego zrobiłbym sobię jakąś pake 112 na jakimś greenbacku lub g12t ,

A więc tak , wzmacniacz póki co będzie grał na zoomie G2 , własciwie tylko krótko bo jestem w trakcie robienia paru efektów , ( od rocka po death metal ) . Tak więc czy jest to jakaś alternatywa np dla tego Crate , trochę on jednak kosztuje + od maddoga pewnie dało by się ustawić piec bardziej pod siebie niż ten vintage od crate .

+ drugie pytanie , czy mógłbym w takim razie ew do tego heada zrobić pakę 112 z jakimś głośnikiem 70-100W , w razie jakbym później chciał dokupić heada typu peavey 6505 , czy muszę zrobić 112 z około 30W żeby nic się nie stało z 5w headem ?

Pozdrawiam ;)

@Ed , prosiłbym chcoiaż o jakąś "poglądową" odpowiedz, bo nie wiem czy się na to nastawiać ;p
@ed2 . Zmiana planów ^^
Ostatnio zmieniony 04-12-2012 18:16 przez ma95, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mice
Posty: 307
Rejestracja: 11-09-2011 14:26

28-11-2012 22:51

co do drugiego pytania.
Waty na głośnikach to oznaczenie maksymalnej mocy jaką powinien przeżyć głośnik w określonych warunkach, termicznie lub mechanicznie.
Pilnuj tylko, by head nie miał większej mocy od głośnika. Najlepiej mieć trochę zapasu. Innych zasad nie ma. Do 1W heada możesz podpiąć kolumnę 235235235W i nic się head'owi złego nie stanie. Niektórzy mogą twierdzić, że lepiej do małych headów mieć "słabsze" głośniki, gdyż się wtedy przesterowują :P

Ale tak czy inaczej, na próby i koncerty 5W head się nie nada. W domu i tak tego nie rozkręcisz, a na próbach będzie Ci mało :P Ten crate/jetcity to na prawdę dobra propozycja. Nie patrz, że 2x12 to 2x za głośno. Możesz zamówić/zrobić sobie prostego powerbrake'a i grać w domu. Nawet 2x12 będzie tu lepiej brzmiało niż 1x12. Na próby i te mniejsze koncerty tak będzie najlepiej. Z drugie strony, troszkę ten crate przewyższa budżet, ale warto dołożyć. Pamiętaj, że zamawiając samoróbkę od Maddoga jest to trudnoodwracalna decyzja. Później tego nie sprzedasz, jak każdy inny, zwykły wzmacniacz..
Ostatnio zmieniony 28-11-2012 23:01 przez mice, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

04-12-2012 18:15

Pozwole sobie odswieżyć temat , budżet mi się trochę zwiększył + nie chcę combo tylko head + pake ,
Myślałem najbardziej nad czymś typu bugera 6260/6262 ( ze względu na dostępność i cene )
paka pewnie jakaś 212 ew 112 na celestionie v30 albo g12t , ( + paka zamknięta = ciemniejszy dzwięk ? )
Oczekuje raczej cięższego przesteru , clean nie musi powalać , tylko być po prostu cleanem ;)
Wyszło by pewnie coś koło 2 tysięcy , ale jak tak myśle to lepiej dorzucić i mieć już uniwersalny sprzęt i do studia i wszystkiego , troche się martwie graniem w domu , ale chyba pokoju mi nie rozsadzi ;p

Awatar użytkownika
MADDOG
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 07-07-2010 17:31

04-12-2012 18:33

ma95 pisze: mieć już uniwersalny sprzęt i do studia i wszystkiego , troche się martwie graniem w domu , ale chyba pokoju mi nie rozsadzi ;p



Dokładnie .Nie ma to jak 120W lampy do domu ;D.Będziesz dusił te lampy brzmieniowo nie mogąc rozkręcić więcej niż 1/10 czy spróbujesz ze słynnym Powerbreakiem , który zmieni dobre brzmienie lampy w ciepło?
Taka mocą dysponują grajki na stadionach, ludzie którzy używają go mniej lub bardziej zawodowo nie tacy którzy grają w domu lub małe nic nie znaczące koncerty w szkole czy jak to nazwałeś ,,plener''.
Niestety mylisz się bardzo jeśli uważasz że to będzie uniwersalny sprzęt.
Ale to Twoja decyzja i pieniążki.

Awatar użytkownika
Dochu
Posty: 185
Rejestracja: 11-08-2012 16:47

04-12-2012 20:07

Do zastosowań tych co podałeś szukałbym jakiegoś heada max.20-30W lampy, bo więcej nie będziesz potrzebował....
Mam 50W Laboge i to sra mocą.... :D jak na moje potrzeby to i tak za dużo :P
Tej Bugery na twoim miejscu bym nawet nie włączał w domu, małym pomieszczeniu, bo to jest bezsensu całkowicie :)
Ibanez Artist AR50 (MiJ 81')+Orange AD30HTC+Buzzaro 212 Custom
Garrison AGD-200CE + Marshall AS50D

Obrazek

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

04-12-2012 20:10

Nie pisałem nic o małym pomieszczeniu ;p , jakieś małe combo bym najwyzej wstawił do pokoju , a do lampy zostaje mi niewykończone poddasze ( ładnie echem zajeżdza ;) , a można chociażby porównać jakoś 6262 i 333 ? Bo jeżeli skala głośności jest podobna to mi nie straszne to 120w ;p

Awatar użytkownika
MADDOG
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 07-07-2010 17:31

04-12-2012 20:30

ma95 pisze:Gram głównie w domu i na próbach ale czasami trafi się jakiś mały plener


Nie potrzeba Tobie więcej niż 20W. Wierz mi że z paką jaką chcesz zastosować ( 212 ), przy skutecznych głośnikach będzie to idealne rozwiązanie.

filoon
Posty: 54
Rejestracja: 11-11-2009 17:05

08-12-2012 00:23

Nie wyobrażasz sobie ile to jest lampowe 120 W!!!
To już nie są igraszki! Mój lampiak Jet City, który ma 20 W mocy nigdy nie został odkręcony na maxa, ani na koncertach, ani na próbach! Te 20W lampowego wzmacniacza, to jest tak (mniej więcej, totalnie orientacyjnie, proszę się nie czepiać) ok. 80W tranzystorowego wzmacniacza!
Człowieku, 120W lampowej mocy? Ja sobie tego nie wyobrażam. Dla mnie moje 20W to jest bardzo dużo!!
VGS Eruption Classic -> Jet City JC2112RC
Obrazek

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 1000zł - 1500zł”