Witam , gram około 3 lat , poszukuje wzmacniacza do grania rzeczy typu slayer / death / metallica / megadeth / gorgoroth / the animals / dire straits / alice in chais / rammstein /
Szperając trochę po forum znalazłem pare ciekawych ( według mnie ) wzmacniaczy m.in.:
Peavey bandit , marshalle typu vs8080 czy vs100 ,
z drugiej strony pomyślałem że nie potrzebne są mi moce rzędu 60 czy nawet 100W , dlatego myślałem również nad zakupem jakiejś (mini)lampy , typu Crate v18-212 lub jet city jca2112rc ,
od wzmacniacza wymagam pętli efektów oraz możliwości podłączenia paki ,
Gram głównie w domu i na próbach ale czasami trafi się jakiś mały plener
Co do gitary to póki co mam epiphone special II na stockowych pickupach ( wiem, cudo ^^ ) , planuje zamienić na coś z emg 81/85 81/60 , także raczej bierzcie pod uwage aktywne pickupy .
czekam na waszę rady i uwagi na temat wzmacniaczy do kwoty około 1000zł ( do lampy móglbym trochę dołożyć )
Póki co grałem na ibanezie 10W ktorego dopalałem zoomem G2 ( nie zamierzam się z nim rozstawać )
Pozdrawiam