Witam wszystkich majsterkowiczów. Dzisiaj wreszcie przyszła do mnie długo wyczekiwana paczka, a w niej głośniki i parę dupereli. Nad projektem myślałem bardzo długo. Wybór padł na plan marszałka 1936 ( bo tak :]). Ma wymiary trochę nietypowe jak na paczkę 2x12 (60x75x30 wys.-szer.-głeb.). Za wybór głośników powinienem dostać baty :) Jako że to bardzo budżetowy projekt, wybór padł na alphardy (chyba te same co w projekcie Piniastego). Do budowy kupiłem sklejkę 18mm. Gdy w przyszłości przybędzie siana to może do paczki wpadną jakieś celestiony/eminence. Wykończenie bez fajerwerków. Wybrałem klasyczne marshallowskie wykończenie. Czarny skaj, czarny grill, czarne narożniki. Oryginalnie jest to kolumna zamknięta. Ja mam zamiar podzielić tył na 3 części z możliwością otwierania. Generalnie wszystko już jest zamówione. Koszt do tej pory to ok. 550zł (myślę, że na tym będzie koniec).
A teraz parę fotek:
uchwyty i terminal
Chiński wynalazek:
Boki i tył sklepane (skręcone+klejone). Otwory wyszły trochę krzywo, bo mi się ręka trzęsła bo wczorajszym grillu :)
Nie spodziewałem się, że wyjdzie z tego taka krowa. Atom będzie mikroskopijnie na niej wyglądał.
To tyle na dzisiaj. Jutro może dojdą listwy do środka+frezowanie krawędzi.