Witam, obecnie jako bostera uzywam ts808 ale jak dla mńie zbyt bardzo "czysci" brzmienie, chcialbym uzyskac bardziej brudne brzmienie, zastanawiam sie czy jakis ciekawy fuzz dalby rade, co wy na to?? Jako jako glownego przesteru uzywam ehx english muff'n gitara telecaster i wzmak voxa prosze o pomoc
Mozna, ale musisz sam probowac jaki bedzie Ci pasowal, to tez zalezy od tego jak duzego wzmocnienia chcesz bez duzego fuzzu w brzmieniu, bo ogolnie malo ktory fuzz ma duze czyste wzmocnienie. Mozna zaczac od lekkich i tanich, przykladowo FAB Fuzz i Muff Overdrive, chociaz Muff Overdrive moze byc problemem bez mozliwosci osobnego ustawienia wzmocnienia i przesteru, a FAB Fuzz tez juz nie pamietam ile ma wzmocnienia. Jakos w fuzzach na to uwagi w ogole nie zwracam, wiec tez wole nie polecac drozszych.
