Dzialmex
Posty: 3
Rejestracja: 22-08-2012 23:02

17-11-2012 23:45

Witam serdecznie.

Wiem, że takie tematy pojawiały się wielokrotnie, ale moje pytanie jest zgoła inne.
Otóż z wielu opinii jakie przeczytałem, wnioskuję, że pod względem generowanego dźwięku i jego różnorodności twór Line 6'a jest znacznie lepszy, ale za każdym razem było wyraźnie wspomniane, że na słuchawkach bądź zwykłych kolumnach. Jak to się ma w kwestii wzmacniacza gitarowego (konkretnie VOX Pathfinder 15R)?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

18-11-2012 00:00

weź pod uwagę, że za cene pocket poda można mieć zooma G2 , a i jeszcze zostanie na komplet strun
Zoom g1xn i jego zaprogramowane brzmienia są " Kiczowate ", nie jest to ani dobre ani złe ustawienie ,

Mi się osobiście bardziej podoba brzmienie zooma G2 na słuchawkach / głośnikach / piecu , niż line 6 , dla mnie jest on bardziej plastikowy ;P
Co tematu , vox przynajmiej ma 8 cali a nie jakąś pierdziawke,
Jeżeli dla kogoś brzmi lepiej na słuchawkach line 6 , to na piecu też będzie mu brzmial lepiej , kwestia gustu ;)

Awatar użytkownika
Paradise
Posty: 197
Rejestracja: 14-01-2012 17:07

22-11-2012 16:38

Mam Zoom'a G2.1Nu i mogę go szczerze polecić. Mocne przestery może jakieś cudowne nie są ale i tak ich nie używam zbyt często. Z resztą od tego i tak mam piec, a na Zoom'ie (przy okazji kręcąc gałkami w piecu) ukręciłem idealne dla mnie bluesowo-jazzowe brzmienie, którego używam najczęściej. Na G2 nie grałem, ale myślę, że byłbyś zadowolony (o ile nie jesteś fanem najcięższego metalu, lżejsze przestery naprawdę dają radę) :)

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”