Chciałbym spytać o pewną rzecz, a mianowicie- przelutowalem na nowo całą elektronikę i po tym zabiegu gitarka brzmi inaczej. Straciła górę, jasność, stała się zamulona. Co jest przyczyną?
Może pickupy za nisko są? Podnieś przetworniki (jeśli nie wiesz o czym mówię, pokręć tymi śrubkami w humbach), powinno zgadać bardziej górą i bardziej jasno. ;)
Mam na tyle oleju w głowie żeby to wiedzieć. To nie jest wina niczego poza lutowaniem wewnątrz. Tak, wg tego samego schematu, z tym samym kondensatorem.
nihil pisze:Mam na tyle oleju w głowie żeby to wiedzieć.
Tu nie chodzi o to, czy ktoś ma olej w głowie, czy nie. Wielu początkujących nie wie o czym mówię, a ja nie wiem na jakim poziomie jestes, więc stąd moje łopatologiczne wyjaśnienie. ;)
Kabelki nie mogą mieć aż takiego wpływu na brzmienie. Owszem, każdy przewód działa jak opornik, lecz są to tak znikome wartości, że nic nie powinno się zmienić. Nie uwaliłeś czegoś przypadkiem? Może potek Tone zjarałeś czy coś w ten deseń? Nie potrafię sobie wyobrazić, żeby lutowanie miało odczuwalny wpływ na brzmienie.
Trochę niejasności w tym opisie. Przelutowałeś układ czy wynieniałeś też kabelki. Jeżeli to drugie też to popełniłeś jakiś błąd .Zdjęcie elektroniki i zobaczymy.