Cześć!
Mam do Was pytanie.
Czy gitara, która płytę przednią ma ze świerku, zaś tylną i boki z jaworu, to jakaś lepsza gitara?
Od jakiej ceny zaczynają się takie gitary, chodzi mi o klasyczne.
wojtq125 pisze:Robota na budowie to bardzo kształcąca rzecz. Nauczyłem się otwierać piwo bez otwieracza.
wojtq125 pisze:Robota na budowie to bardzo kształcąca rzecz. Nauczyłem się otwierać piwo bez otwieracza.
Orionus pisze:Niee, no spoko. Przepraszam za takie głupie pytanie. Wiem, że to wszystko zależy od gitarzysty, ale po prostu myślałem, że jakieś gatunki są droższe od innych. :)
wojtq125 pisze:Robota na budowie to bardzo kształcąca rzecz. Nauczyłem się otwierać piwo bez otwieracza.
KuoniRath pisze:Bo są - lite. A całe lite to już w ogóle :D Żeby mieć całą litą, to trzeba albo kupić używaną lutniczą, albo zamówić u lutnika.
AndrzejQl pisze:KuoniRath pisze:Bo są - lite. A całe lite to już w ogóle :D Żeby mieć całą litą, to trzeba albo kupić używaną lutniczą, albo zamówić u lutnika.
A cóż to za teoria Konradzie?
Lite gitary nie muszą być lutnicze. Mogą pochodzić z produkcji seryjnej czy manufakturowej. Lutnicze to najwyższy poziom sztuki.
Lite drewno nie musi być lepsze od dobrej sklejki. Źle wysezonowane , kiepskiej jakości nie trzymające wilgotności, może być groźne dla gitary.
Np. grałem na litym chińczyku Paramount za ok. 1200zł w Metro w Wawie, który grał gorzej niż instrumenty wyłącznie ze sklejki za 600zł.
Połączenie świerk+klon daje jasne, śpiewne brzmienie. Barwowo klon (jawor) jest znacznie jaśniejszy od np. mahoniu czy palisandru.
Drewno określa się na podstawie gęstości słoi i jego jakości. Oznacza się jako A, AA, AAA, AAAA.
Cena świerku, czy cedru AAAA na top może sięgać nawet 500-1000 dolarów.
wojtq125 pisze:Robota na budowie to bardzo kształcąca rzecz. Nauczyłem się otwierać piwo bez otwieracza.
AndrzejQl pisze:Gitary seryjne all solid wood zaczynają się od ok. 350-400 dol. W miarę dobry instrument lity kosztuje od 1000 dolarów w górę. I nadal twierdzę, że niskie modele klasyków litych nie są lutnicze.
Znam co najmniej kilku dużych producentów, którzy budują lite klasyki, np. Guild, Washburn Yamaha i in.
I wierz mi, że nie budują ich lutniczo.
Co do reszty masz rację.
wojtq125 pisze:Robota na budowie to bardzo kształcąca rzecz. Nauczyłem się otwierać piwo bez otwieracza.
conscious pisze:a niektórzy, to nawet nie mogą czekać miesiąca
wojtq125 pisze:Robota na budowie to bardzo kształcąca rzecz. Nauczyłem się otwierać piwo bez otwieracza.