Witam.
Moja sprawa wygląda następująco. Jestem w trakcie kupowania drogiego sprzętu (5000zł), ale nie chcę tego wyboru podejmować pochopnie. A muszę grać z wokalistą w piwnicy, więc mam zamiar kupić jakieś combo do 200zł (zawsze mogę spróbować za tyle samo je potem sprzedać), które miałoby znośny clean z gitarą z humbuckerami, no i wiadomo, że obracam się w metalu, ale na takim czymś nie da się zbytnio 'szatanić'. Ale może zna ktoś jakiś wzmacniacz w tej cenie, który miałby dość przyzwoity overdrive? Proszę o szybko odpowiedź. Może Marshall MG15?
Oczywiście wzmacniacz używany ;)