Witam.
Ostatnio zmieniłem struny z 11-48 na 10-46. Po tym zabiegu zaczęła mi brzęczeć struna e6 od trzeciego progu d5 od siodmego. Gryf nie wygląda na poskręcany. Co mam zrobić? Jestem praktycznie zielony z gitarą, do lutnika mam daleko. Mam regulować gryf? Czy podnieść akcję na mostku? Byłbym też wdzięczny za jakieś wskazówki jak daną czynność wykonać. Mam mostek Tune-O-Matic, jeśli to pomoże.
Edit: W zasadzie na wyższych progach to wszyskie brzęczą. Zauważyłem po napisaniu posta, choć na tych dwóch strunach najbardziej daje się to we znaki