Poszukuję wzmacniacza do Metalu (korpilaani, System of a Down, Lamb of God, Amon Amarth)
Zapomnij. Są cięcia budżetowe, więc zdanie też przytniemy. Będzie się prezentować następująco:
Poszukuję wzmacniacza
I to już będzie starczyło.
Do 200pelen - słownie - dwustu polskich nowych złotych, znajdziesz Peaveya Rage 158, tudzież Blazera.
Może ci się uda Crate FW15 znaleźć, niestety nie R.
Rage będzie brzmiał podejrzewam cokolwiek mocniej, ale... taki lajf.
Średnio widzę dopalanie czegoś takiego, czy używanie zewnętrznych przesterów ogółem - mały głośniczek, pierdziaweczka, nie usłyszysz różnicy oprócz podbicia szumu.
I unikaj Labogi R1, i różnych syfów typu "niemiecka psia-kość".