Piec do ostrego grania.

Ogólnie miałem kupić heada razem z kolumienką, ale zrezygnowałem narazie i wezmę piec.
Mam słabość do Orange, ale nie wiem czy się nada do siekanki.
Jakie propozycje takich piecy na których można grać jakieś mięsiste kawałki.
Każdy wymienia rolanda cube itp. ale no jakie są wasze propozycje.
Gram głównie Slipknota, Mayhema, Metallice, Nirvane, Stone Sour, Rammstein itp... dużo by wymieniać.
Czekam na propozycje i dziękuje z góry.

I to za 500zł mam rozumieć? No cóż będzie cięzko, rozumiem ze do Orange masz słabość przez Jima Roota :) Jednak Orange do siekanki to piec za kilka tysi lub jakiś terror head z sygantura roota. Mam rozumieć, że używane mogą byc?
Ja proponuje coś na większym głośniku, najlepiej na 12 calowym, ale do tego dopałka koniecznie, co pewnie przekroczy budżet. Cube jest często wymieniany, bo do domowego łojenia jest w sam raz, jednak to cyfra i na dłuższą mete wymieka.

Jakiś Peavey Envoy, Studio etc.