Będzie to moja pierwsza basówka i jako, że gram raczej black/death to celuję w 2 humby i 4 struny. Chcę wybrać raczej między tymi dwoma modelami, ale jeśli znacie lepsze (2 p-upy) to proszę o propozycje. Co do tych - ktoś ogrywał i się wypowie?
nowych nie kupuj, uzywane sa w dobrych cenach, bo do 6.5 stowy wyrwiesz oba. Aczkolwiek tbird goth od zwyklego rozni sie tylko malowaniem w zasadzie, a goth jest czesto nawet i stówę lub półtorej drozszy na rynku wtórnym - przemysl sens dopłacania, bo ja bym w tej kasie wolał sobie kupic jakis efekt niz miec 'lepsze' wizualnie wiosło. Washa nie ogrywałem, wiec sie nie wypowaiadam.
Nie wątpię, że to dobre wiosło, ale nie mam aż tyle na 1 basówkę. Te Epi jest za jakieś 700~ a Wash 1000~ nówka. Szukam właśnie 4ki na humbach do 900~ zł, stąd te 2 modele, jeśli ten Epi jest ok - brałbym jego, bo tańszy.
Używanego od znajomego, dlatego się zastanawiam czy jest między tymi 2 modelami jakaś duża różnica, więc - czy go brać za te 700 a washa za 1000~ lub czekać na używanego washa.
ja to bym ogolnie poszukal innego wiosla w tej cenie, bo czasem okazje se trafiaja ladne. Chyba, ze musisz miec wioslo na juz to bierz epi - stratny nie bedziesz, wash to stosunkowo rzadkie wioslo na rynku PS - nie musisz pytac na 5 forach o te 2 basy, wystarczy na jednym, zwlaszcza ze i tak pewnie wiekszosc userów konkurencji odpisze Ci to samo.
No to podaj jakieś propozycje, bo tak jak mówię, będzie to mój 1 bas (7 lat gram na elektryku) i jako, że celuję w 4 struny i 2 humby to te 2 propozycje wydały mi się niezłe. Basik będę kupował w przeciągu miesiąca, więc może się pojawić jakaś okazja dodatkowo.
Rozumiem, więc odłożę tego Epi i wezmę albo Washa (bo też na aktywach) albo tą yamahę. Jakbyś może jeszcze coś ciekawego zobaczył to możesz podesłać, ale dzięki za pomoc :)