Aktualnie mam używanego laneya hardcor 30r, ale niestety mi nie odpowiada (chodzi bardziej o stan techniczny i mało efektów niż brzmienie), więc teraz żeby kupić dobry technicznie sprzęt chce kupić nówke :) gram hard rocka/rocka progresywnego/bluesa itp. czasem zdarza się metal.
Chciłabym się zmieścić cenowo w 500zł ale jeśli sądzicie że powinnam wydać więcej na jakiś fajny wzmacniacz to czekam na sugestie. Zależy mi na dobrym brzmieniu i efektach. Obojętne mi jest czy to combo/head czy jeszcze coś innego, chociaż nie ukrywam że wolałabym coś bardziej lekkiego :)). Gram średnio-zaawansowanie, bez problemu gram szybkie solówki, riffy itp. Zastanawiałam się nad tymi wzmacniaczami:
http://muzyczny.pl/108049_Harley-Benton ... y-60W.html
http://www.bigbeat.pl/gitara/efekty-git ... b-st-9033/
http://allegro.pl/vox-tonelab-ex-proces ... 54808.html
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... 5-hd-7256/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... -p35-9717/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... 0fx-13009/
nie które są droższe jeśli uważacie że lepiej jeszcze poszekać i uzbierać pieniądze by je kupić to piszcie
Prosze was o ocenienie każdego z nich
Z góry dzięki :))