Jaka gitara klasyczna do nauki w szkole muzycznej

Witam,

mój debiut na tej scenie ;)

Problem polega na tym, że się zniesmaczyłem sprzedawcami w sklepach i im już nie ufam ;). W jednym sklepie muzycznym otrzymałem sprzeczne opinie i w sumie w każdym kolejnym było podobnie.
A ja szukam gitary na prezent dla dziewczynki, ma być klasyczna i nadawać się do szkoły muzycznej.
Jedna z gitar którą polecano mi w dwóch sklepach to Ever Play model Luthier 1C
Jednak czytając fora i opinie to Ever Play nie ma zbyt dobrej opinii, a ja się na tym kompletnie nie znam więc kupno „bubla” realne.

Inne modele które sam wyszukałem to:
Yamaha CGS 104
Yamaha C 40

Tylko nie wiem czy w dobrym kierunku szukam bo do końca nie wiem jaka jest różnica między CGS 104 a C 40

Może w tym przedziale cenowym ok 500zł do szkoły muzycznej polecacie coś innego

Zapomniałem dopisać wzrost 140cm wiec chyba już pełnowymiarowa gitara?
pozdrawiam

140cm to wzrost przejściowy między 3/4 a 4/4 - poleciłbym dobrać model do dłoni - bo może się okazać, że pełnowymiarowy model będzie miał zbyt szeroki gryf.

Co do wyboru - pytanie czy to jest państwowa szkoła muzyczna, czy też jakieś ognisko muzyczne. Jak to drugie, to Yamaha jak najbardziej się nada, ale jeśli to państwowa szkoła to trzeba się liczyć jednak z wyższym wydatkiem. Szkoły wymagają lepszych instrumentów - półka minimalna to Alvaro 05 (3/4) lub 20 (4/4) bądź Admira Infante (3/4) lub Paloma (4/4).

a gdzie tam... szkoły muzyczne nie wymagają instrumentów żadnych, nie ma czegoś takiego, ale oczywiście pokazanie się w szkole muzycznej z Defilem albo Ever Playem to nie jest najlepszy pomysł :D najlepiej jest zapytać nauczyciela instrumentu, on zazwyczaj coś powie sensownego.

Mylisz szkołę muzyczną z ogniskiem. Szkoła muzyczna to coś jak liceum, gdzie zaliczasz semestry. Natomiast ognisko to lekcje za które płacisz, chodzisz tak jak się umówisz i Ci odpowiada, a czasem nawet dostajesz instrument na czas nauki. Dobra szkoła muzyczna publiczna nie przyjmie osoby ze Staggiem, skoro widzi kogoś z np. Martinem i raczej sobie z gitary za ponad 3000 zł ozdoby na ścianę nie zrobi ;P

skończyłem państwową szkołę muzyczną na fortepianie przyjacielu : P to jaki masz instrument nie ma znaczenia, nie mówiąc już o tym, że większość polskich PSMów jest wyekwipowana np. w polskie pianina z Kalisza czy z Legnicy, które jakościowo są mniej więcej na poziomie Ever Playów właśnie przekładając to na gitary. mówisz, że w ogniskach dostaje się instrument na czas nauki, ale każda szkoła muzyczna finansowana przez państwo też musi udostępniać instrumenty uczniom.

szkoły muzyczne to żadna arystokracja, przyjęcie do niej nie jest regulowane podaniem z CV i życiorysem, (szczególnie w podstawówkach... : P) tylko egzaminem sprawdzającym sluch.

Gdyby mieli udostępniać instrumenty, to wyszłoby na to, że w mojej szkole powinni mi rozdawać podręczniki :P
Chyba wychodzi na to, że to zależy od danej szkoły muzycznej. U mnie w mieście jak to BratPol napisał nie ma co się pokazywać bez znaczącego kapitału w postaci dobrej gitary i dobrej gry na czymkolwiek. Znaczy przynajmniej tak jest na średnim ;P

No właśnie, do szkoły przyjmują po sprawdzeniu predyspozycji, a nie na zasadzie posiadania lepszej klasy instrumentu.
Na pierwsze zajęcia trzeba przyjść po prostu ze swoim instrumentem, nie każdy ma możliwość i środki, żeby od razu kupić "wypasiony" instrument. Zwykle nauczyciel daje najlepsze rady dotyczące instrumentu i jego wielkości.

Podejrzewam, że dziewczynka, dla której autor postu chce kupić gitarę zacznie rok szkolny w SM dopiero we wrześniu. Może warto się jeszcze wstrzymać (jeśli tak się da) i udać się na rozpoczęcie roku szkolnego, gdzie nauczyciel, do którego dziecko trafi, udzieli kilku rad:)

do PSM przychodzi się bez żadnych umiejętności w zakresie gry na instrumencie : ) sprawdza się słuch przez serię testów, dobra gra na czymkolwiek nie jest wymagana. do PSM II stopnia trzeba już zdać egzamin wstępny z gry na instrumencie, ale żeby zdawać do PSM II trzeba skończyć PSM I, więc tak czy inaczej edukacja muzyczna zaczyna się bez skillów :D

Witam,

Dziękuje wszystkim za pomoc :)
Raczej na pewno ognisko muzyczne ;)


Co do preferencji szkół/ognisk muzycznych to otrzymałem takich producentów jak: ALVARO lub STRUNAL jednak zostanę przy Yamaha.

Czy Yamaha C 40 za ok 460zł nie przepłacam?

pozdrawiam

449zł miałbyś u nas z rabatem forumowym + z pokrowcem dodatkowo. :)

a co jeszcze jest u Was w przystepnych cenach?widzialam na allegro jakies nowe modele admir Diana i Alba..Ale nie oczekuje po nich zbyt wiele.. Dzis sie chyba wybiore bo uczniow musze podeslac, a przez ostatnie 2 lata troche wypadlam z obiegu... ceny oczywiscie oni by chcieli jak najnizsze, ale jedni podali konkretny przedzial 400-700 oczywiscie z futeralem.

Diana i Alba to nowe modele Admiry robione w chinach. Nie są złe, ale też nie są szałowe. Już lepiej celować wtedy w Yamahę C-30 lub C-40. Z wyższej półeczki to już admira Paloma lub Juanita, ewentualnie Alvaro 20, czy też 25. Wybór jest dość spory niestety i rynek zalewany jest różnymi firmami.
Najlepiej trzymać się jednak tych sprawdzonych.

W tej chwili mamy promocję - do każdego klasyka dodajemy pokrowiec i dodatkowy komplet strun.

Witam, chciałbym kupić gitarę i zastanawiam się nad ALVARO 25 a Yamaha G-225. Która lepiej zagra? ;>