Z góry mówię, ze post przydługawy i moze lekko nudnawy, ale jak chcesz basować to warto poswiecic chwile i przeczytac te moje pierdoły :)
czytaj ze zrozumieniem - napisalem, ze jak nówki, to w tej cenie tylko SX.
http://www.maczosbass.pl/product-pol-50 ... tisy-.htmlnp u maczosa za 610 zeta masz 'wypasionego' precla SX. Mialem to wioslo - ba, był to mój pierwszy bas, całkiem sprawnie się na tym gra. Niską akcje mozna skrecic, brzmieniowo jest poprawnie, no i z fajnego drewna a nie agashitu robione.
Do tego maczos jak zagadasz wykona Ci regulacje u niego na sklepie takze po otrzymaniu paki tylko dostroic i grac. (no i precla mozna latwo i skutecznie poprawic brzmieniowo ladujac tam np. merlina pb albo jakiegos seymoura z serii basslines - jak sie uprzesz to nawet i na starcie, no i zmiescisz sie nadal w 850 zł budzecie kupujac nowy przetwornik.)
Z tym, ze nie wiem czemu sie upierasz na nówkę - zwlaszcza ze na basie nie grales, na gitarze tez. Basowanie to ciezki kawałek chleba jest, paluchy siadają na początku, do tego w obu łapach mozna nałapac 'fajnych' odcisków. Ja pamietam, ze na prawej łapie jak zaczynałem to mialem bąble wielkosci pięciogroszówki. Latwo mozna sie zniechecic, a SX na rynku wtórnym nie przekraczają ceny 450 zł za idealny stan. Troche szkoda kasy, ale jak juz ma byc nówka, to ja bym bral pod uwagę tylko SX - moze i malo znana marka, ale rozp$%^dala wszystkie corty actiony i tanie ibanezy z gównianego drewna bez wiekszego problemu.
Aha - precel jak precel, do metalu się nada, zwłaszcza 'dudniącego'. Sporo zalezy od naglosnienia także, o czym za chwile.
saper019 pisze:Chodiz mi glownie o to ze gdy bede chcial nowke to co brac, a gdy uzywana to co brac :D
z uzywek to przegladaj allegro, bo mozna ladne okazje trafic. Ja sam sprzedaje jeden basik wlasnie pod ciezsze brzmienia dedykowany - w ramach forum mogę go puscic w sensownej kwocie, zostanie Ci kasa na wpakowanie tam jakiegoś EMG albo seymourów i masz wiosło, które gniecie wiekszosc uzywek i wszystkie nówki w tej cenie.
(w razie czego moge dograc nowe, 'metalowe' próbki :P calosc oczywiscie wystawiam na allegro dla zainteresowanych)
Ale zeby nie było kryptoreklamy, to z allegro do 8 stów:
http://allegro.pl/epiphone-embassy-iv-p ... 11285.html - klasyka basowania 'ciezszego' - do tego w fajnej cenie. Aczkolwiek wisi spor oczasu na allegro juz i dziwne ze nie ma kupca.
No i aktyw na start to wg mnie sredniawa opcja - nie nauczysz sie dobrze artykulacji, potem przy przesiadce na mocnego pasywa bedzie widac braki w wyszkoleniu.
http://allegro.pl/washburn-taurus-t14-p ... 60141.html - poprawne wiosło, tutaj nie ma co duzo mówić.
Co do naglosnienia - samym basem nic nie ugrasz. Ile kasy masz na naglosnienie? Zeby bas był basem, to jednak te przynajmniej 12, optymalnie 15" być musi jak pojedyncza kolumna/combo. (od biedy 10", ale to troche lipa jakmasz 1x10" na start - mało dołu, duzo srodka i góry, co nie kazdemu poczatkujacemu basiscie pasuje)
Ogólnie dobry, ogarniający piec basowy na próby (bo zakładam, ze na basie bedziesz grac w kapeli, granie w domu na basówce to kicha - uwierz :P A z kapelą nie ma problemu, jak w miare ogarniesz rytmike i nie rzucisz sie z motyka na ksiezyc, to i po miesiacu, moze dwóch grania zalapiesz angaż w garażowej kapeli albo u kumpli gitarzystów :P) to tak minimum z 60w, optymalnie 100 lub wiecej (zalezy od perkusisty, dobre 65w bedzie slychac - albo raczej czuc - przy perkusiscie z adhd, to i 300w na 4x10" nie wyrabiało u mnie)
Takze rozważ opcje kupna tanszego basu i naglosnienia jakiegos. (ja mam np. na zbyciu ashdowna 5-15 ze starej serii za 440 zeta z wysylka do wziecia, daje rade na próbach, chociaz zalezy od perkmana.)
Zakup teraz comba 'do domu, 20w' troche mija sie z celem, bo jesli naprawde chcesz basować, to zmiana naglosnienia po 2-3 miesiacach z powodu znalezienia kapeli jest troche lipna. A małe basowe comba bardzo ciezko sprzedac w 'dobrej cenie' - nikt tego nie chce, bo bas na czyms, co ma mniej niz 10" po prostu nie brzmi i nie gra tak, jak powinien.
W razie czego pisz, postaram sie pomóc :)