Kostka do słabego pieca

Witam.
Zastanawiam się nad kupnem kostki typu distortion do mojego piecyka Laney Prism P20. Niestety wzmacniacz ten posiada 8 calowy głośnik i tu się obawiam czy jest sens kupować jakiś efekt czy nie poczuje wg różnicy? Zaznaczam iż we wzmacniaczu jest wbudowany efekt tego typu, lecz nie satysfakcjonuje mnie on. Chciałbym, aby przester brzmiał bardziej mięsnie i nie walił siarą.
PS. Jeżeli jest jakiś sens to jaki efekt polecacie?

Też chciałem kupić jakaś kostke do mojego rolanda 15. Kupiłem pocket poda i jestem tak zadowolony że sprzedaje Rolanda. Radził bym ci się zainteresował multiefektami i sprzedać piec. Jak powiedział przedmówca cyfra nie współgra dobrze z pedalami a napewno nie cyfra z małym głośnikiem. A jak koniecznie kostka to electro harmonix metal muff albo Digitech XMM Metal Master te mogę polecić.

Ja dawno temu dopalałem jakiegoś małego mraszalka kostką ds1. Dźwięk był bardzo znośny

Ja mam na sprzedaz wlasnie ds1 ze zrobionym keeley modem, nie siarzy tak jak zwykly stockowy i masz wiecej opcji brzmienia do wyboru jak cos to pisz pw:)

Jak chcesz mieć znośny przester do słabego pieca to poszukaj kostki Sansamp GT-2. Masz tam coś jakby analogowy symulator brzmienia Mesy i Marshalla i na dokładkę czysty Fender. Faktem jest, że oryginał trudno kupić i jest drogi, ale samoróbki po allegro się walają za mniej niż 100zł. Możesz go zrobić sam, jeśli znasz się na elektronice, albo masz znajomka który się zna, to poproś żeby ci zrobił.