Bry troche kasy wpadlo i postanowilem ze dopale mojego Crate V18 jakas fajna kosteczka (200-300zl);) kosta do blues-rock'a zabrudzenie ala Jimi Hendrix myslalem nad big muffem? albo jakims bossem Overdrive? ale wole zapytac bardziej doswiadczonych gitarzystow :) co polecacie?
Pozdrawiam