Epiphone LP Custom a Custom Plus

W przyszłym tygodniu zostanę posiadaczem Epiphone LP Custom Plus i trochę zdziwił mnie fakt, że jest on tańszy od normalnego Custom. Różnica jest taka, że gryf Custom Plus jest wykonany z Klonu, a zwykłego Customa z Mahoniu oraz to, że Custom Plus ma przypalany top. No i C-Plus jest już niedostępny w sklepach. Czy jest jeszcze jakaś inna różnica pomiędzy tymi egzemplarzami niż tylko gryf? (tak hejterzy, wiem że cena ;])

http://muzyczny.pl/107023_Epiphone-Les- ... yczna.html
http://muzyczny.pl/116732_Epiphone-Les- ... ryczn.html - ten mi się strasznie podoba, niestety będę miał w innym malowaniu...

Za każdą pomocną odpowiedź - pochwała :)

I tak to jest okazja, ponieważ kupiłem tego Epi wraz z piecem Line6 Spider III 30Wat za.... 1200zł :)

Czyli brzmieniowo nie ma różnicy, a czy jak będę chciał sprzedać to będzie jakiś problem, bo ma ten klonowy gryf?

Pochwała leci :)

Czy będziesz miał problem ze sprzedażą to zależy od zapotrzebowania na rynku. Tak jak kolega wyżej powiedział, LP to właśnie mahoniowy korpus i gryf.
A tak w ogóle to dziwi mnie że kupiłeś Epi, przecież to wg ciebie takie gówna.

pitek130 pisze:A tak w ogóle to dziwi mnie że kupiłeś Epi, przecież to wg ciebie takie gówna.

A co miałem tak siedzieć i patrzeć na okazję gdzie piec warty 700 i gitara 1900 są razem za 1200zł? Tak samo z moim dawno sprzedanym epi, którego kupiłem za 130zł, a chodzi po 250. I nie, nie są według mnie g*wnami, tylko gitarami które są sporo za konkurencją i powinny wisieć z ceną o 1/3 mniejszą. Nigdy Epiphona g*wnem nie nazwałem. No może te sklejkowe LP100 czy Special.

A myślałeś o Epiphone Black Beauty też spoko wiosło.

Mój kolega ma Black Beauty i jest dużo gorzej wykonana niż mój custom.
Jego jest trochę starsza i też wyprodukowana w Korei
Gorsze wykończenie i ogólnie jakoś tak mi się na niej nieprzyjemnie gra

maciek390 pisze:A myślałeś o Epiphone Black Beauty też spoko wiosło.

nie chcę wiosła z trzema humbackerowcami. Zresztą kolega (posiadacz owego wiosła) mówi, że zarąbiste są wiosła z 3. Ale ja i tak wolę tradycyjnie albo skromnie jeden. Poza tym, nie, nie polecajcie mi wioseł, nie potrzebuję pomocy i mam już zakupione wiosło. ;)

jechanek pisze:Mój kolega ma Black Beauty i jest dużo gorzej wykonana niż mój custom.
Jego jest trochę starsza i też wyprodukowana w Korei
Gorsze wykończenie i ogólnie jakoś tak mi się na niej nieprzyjemnie gra

Prawda jest taka, że wiosła z Korei wcale nie musiały być tak dobre jak się wydaje. Może ich wykonanie było na poziomie dzisiejszych Chińczyków? A z biegiem czasu posiadacze robili wszelkie poprawki, tak że teraz wydaje się że są lepsze? I do tego drewno z czasem nabrało potężnego brzmienia? - co do tego to może być nie prawda. To taka ot sobie moja dygresja. Jednak ja coś wyczuwam, że i tak mogłoby być, skoro Koreńce w tamtych czasach miały opinię jak dzisiejsze Chińce.
Równie dobrze, po prostu wyszedł kiepski egzemplarz tego Koreańczyka, co zdarza się każdej firmie.