Witam!
Nabyłem bardzo tanim kosztem piecyk firmy Guyatone. Jest to piecyk starszyzna jak ja to mówię, ale mimo to ma pazur i jest co najważniejsze na 12'' [pewność - 100%] głośniku [w dobrym stanie], albo nawet więcej [cali], nie weryfikowałem tego. Wzmak ma 30W z możliwością boostu do 50W także martwić o brak hałasu, w mieszkaniu, w bloku się nie muszę. Najgorsze jest to, że piecyk ma jedynie clean i to nawet nie jest jakiś efekt cleanu tylko dźwięk gitary podłączony jakby do komputerowych głośników - po prostu czysty sygnał z gitay! Jest w nim jeszcze poza tym Reverb sprężynowy co prawda, ale jest. Tremolo [choć ma jakiś problemy, ale to naprawię] no i fajne udogodnienie - 2 inputy no i headphone output :). Piec to taki staruszek bardziej przeżył już swoje, a jako, że nabyłem go już na wstępie pisząc tanim kosztem tak też chciałbym sprawdzić na ile staruszka stać. Przy podłączeniu pieca pod kompa jak normalny głośnik :D i z gitarą pod LineIn z zaprzęgiem jakim był Guitar Rig - głośnik gadał całkiem zacnie, dołu nie brakowało, ogólnie miodzio jak dla mnie, ale z kompem na plecach nie będę latał grając małe koncerty lub nawet próby.
Dlatego przychodzę do Was z pytaniem co polecacie do takiego typowego nisko strojowego łojenia [drop C/B]. Potrzeba mi czegoś mocnego, a nawet bardzo mocnego, bo nie będzie to jako dopałka, a jako cały efekt rzeźni. Niestety zdaje sobie sprawę z tego, że szatana pewnie nie ukręcę, a na tym mi zależy, bo mnie nie stać na efekt za 400-500zł. Mam jedynie 100zł [łącznie z przesyłką] - wiem bieda, ale cóż. Póki co nastawiłem się na kopie metal zone wykonaną przez behringer'a, a produkt nosi nazwę - "Behringer UM300" - ogólnie wg. YT wypada on lepiej lub mało znacząco, ciut gorzej niż oryginał - oto dowód : http://www.youtube.com/watch?v=5fD34Yy1wqw
Towarzysze pomożecie ?
Jestem otwarty na propozycje. Piszcie!
Dzięki piękne z góry :) pozdro.
AvE!