Awatar użytkownika
AveX
Doradca
Posty: 174
Rejestracja: 09-09-2009 20:54

21-06-2012 20:45

Siemka,

Odkąd moje upodobania idą wstecz, czyli od heavy metalu (którego aktualnie wręcz nie lubię ;F) do aktualnie blues rocka, czasem hard rocka, pokroju Gunsów, to najostrzejsze co czasem mogę pograć/posłuchać, ale głównie blues rock, w stylu Led Zepp, Allman Brothers, Eric Clapton, Jimi Hendrix itd.,

W zwiazku z tym myślę nad zmianą wzmaka, ponieważ ten co mam teraz, do hard rocka jak ulał, ale potrzebowałbym czegoś pełniejszego, cieplejszego, z większym zapasem cleanu, i soczystości.

Mam na myśli brzmienie pokroju ;
http://www.youtube.com/watch?v=Wr_9yt4hsHg
http://www.youtube.com/watch?v=0Az-TuYb4h0 (solo, 2:51)
http://www.youtube.com/watch?v=pDIQ7Otf1mw
http://www.youtube.com/watch?v=NHCoJZZtK6E (solo, 1:52)

Czyli coś dobrego jako pełny, soczysty, bluesowy lead. I nie pieprzcie błagam, że to tylko kwestia artykulacji, bo powiem nieskromnie, że artykulacją potrafię się bawić, i odróżniam gdzie zaczyna się brzmienie, a kończą umiejętności, i chodzi mi po prostu o brzmienie zestawu gitara+kostki+wzmak. Umiejętności pozostawmy grającemu.

Tak żeby nakreślić sprawę; aktualnie korzystam z Gibsona Les Paul Standard 1958, z wymienionym pickupem na Sheptone'a Tribute PAF (pod mostkiem), i z Burstbuckerem pod gryfem, jako drugiej gitary używam Stratocastera z przetwornikami SSS, Merlin Classic Strat, pedalboard ma się następująco; Behringer Hellbaby Wah, Sparkle Drive, Fulltone OCD v1.4, Jimi Hendrix FuzzFace, SolaSound Tonebender MKII, MXR Dist +, Arion DS-1, Marshall Regenrator, Boss NF-1, jako wzmacniacza używam heada Marshall JMP50 z 1979r., wersja z Master Volume, oraz kolumny Marshall 1960TV, z 4 Greenbackami z lat '90 z Anglii.

Brzmienie jest po prostu dla mnie zbyt "cienkie" i "ostre", bardziej hardrockowe. Myślę, że to kwestia wzmaka, bo niestety przy jakimkolwiek ustawieniu przesteru, zawsze jest on "cienki", "szklisty", nigdy tłusty, pełny, soczysty, nawet po rozkręceniu wzmaka. Zresztą, po podpęciu gitar i pedalboardu do wzmaka mojego kumpla (Cornford Roadhouse 30) brzmienie było już dużo bardziej takie jakiego bym oczekiwał, ale jeszcze to nie to. Nie chcę dopłacać. Ew może ktoś zna inne rozwiązanie ?

Pozdrawiam, Avex
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Les Paul 1958 Standard Custom Shop -- Fender American Stratocaster Custom '69 Pups

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1649
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

22-06-2012 00:16

Patrzyłeś za procesorami ADA bądź Marshall?
tu masz o takie coś
http://www.adamusic.pl/gitarowe,k70001,1,5296,0.html

Awatar użytkownika
AveX
Doradca
Posty: 174
Rejestracja: 09-09-2009 20:54

22-06-2012 00:44

Nieee, musi to być tradycyjny wzmak lampowy. Myślałem ew nad starymi Fenderami, albo Marshallu JTM45, hm ?
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Les Paul 1958 Standard Custom Shop -- Fender American Stratocaster Custom '69 Pups

Scorpie
Posty: 736
Rejestracja: 24-11-2011 09:08

22-06-2012 01:47

Z jednej strony myślisz o fenderze z drugiej o marshallu, to dwa różne światy. Na obu powinieneś uzyskać brzmienie którego szukasz, ale każdy zabrzmi inaczej. I nawet jest mi ciężko określić które brzmienie będzie cieplejsze. Z jednej strony sam uwielbiam drive fenderów, po prostu cud miód, z drugiej uwielbiam też klasyczne brzmienie marshalla. Zastanów się też, który wzmak da ci clean który bardziej ci pasuje. Moim zdaniem marshall lepiej się sprawdzi jeśli będziesz chciał pograć jakiegoś hard rocka, z kolei fender dla mnie góruje w klasycznym bluesowym brzmieniu. Ja to widzę tak, do Claptona to raczej fender ale brzmienie Hendrixa raczej kręciłbym na marshallu. Na pewno ukręcisz ze swoim asortymentem na obu. Tym bardziej, że jak wspomniałeś, ręce masz całkiem niezłe. Ja na twoim miejscu bym ograł trochę wzmacniaczy i wtedy zrobił liste za i przeciw jednemu i drugiemu. Nie śpiesz się z wyborem.
A myślałeś może o grze palcami? Wtedy będziesz miał brzmienie znacznie cieplejsze i tłustsze .
Z innych opcji poleciłbym ci ograć coś. Nie koniecznie musi ci podpasować, ale kto wie. Budda superdrive, moim zdaniem po prostu urywa jaja. Prosty wzmacniacz, kilka gałek i więcej nie potrzeba, ale wiem, że nie wszyscy go lubią. W każdym razie gra na nich na przykład Bonamassa(choć gra też na marshallach i wielu innych), a my ze znajomymi z jazzówki mieliśmy niezłą fazę na te wzmacniacze. Dobre kilkadziesiąt godzin w muzycznym nad nim spędziliśmy. Ja z całego serca polecam jeśli to jest brzmienie które ci się podoba - bierz, a moim zdaniem świetnie się wpasuje w to co chcesz.
A i tak ciężko jest oceniać nie będąc tobą. Nie da się całkowicie pominąć czynnika grającego, każdy ma swoje mocne i słabe strony, zarówno w mojej, twojej czy kogokolwiek na tym forum grze jest wiele wad i zalet i każdy z nas zabrzmi znacznie inaczej na tym samym wzmacniaczu więc tutaj musisz dobierać tak, aby wyeksponować to co w tobie najlepsze. I nie jest to jakieś pierdzielenie bez sensu. Jak wspomniałem nad buddą spędziłem dużo czasu ze znajomymi i doskonale słyszałem różnice w brzmieniu jak się zmienialiśmy, pomimo tych samych ustawień i wiosła.
Najlepiej napisz jaki maksymalnie stawiasz budżet to będzie łatwiej myśleć. Z fenderków polecę ci zwrócić szczególną uwagę na supersonic, ale to znowu dlatego, że ja go uwielbiam ja na nim super brzmię i uwielbiam jego brzmienie, ty nie musisz.
Trochę się rozpisałem i pewnie trochę pokrętnie ale mam nadzieję, że coś z tego zrozumiesz. Jakbyś nie miał w okolicy okazji do ogrywania to zapraszam do warszawy mogę ogarnąć trochę sprzętu gdzie co i jak jakbyś potrzebował.
I drive a rolls royce, 'cos it's good for my voice

Awatar użytkownika
AveX
Doradca
Posty: 174
Rejestracja: 09-09-2009 20:54

22-06-2012 09:44

Nie no, nie jest źle :D zrozumiałem wszystko :)

Hmm, budżet to myślę równowartość tego heada + kolumny to ok. 5000 - 6 000 w podskokach.

Trochę mi powiem Ci podważyłeś światopogląd tym wzmakiem co opisujesz :) Ale właśnie hard rock, jak napisałeś, że do niego Marshall będzie lepszy, tylko że jak miałbym to najlepiej zobrazować to mam zamiar grać ; 75 % Blues rocka, 9 % folku, muzyki celtyckiej, arabskiej, i takie tam orientalne, 8 % Jazzu, i 8 % Hard rocka, więc przy takim rozkładzie materiału, chyba najmniej potrzebowałbym tego "pier****" i hard rockowego brzmienia. A gra palcami, niby tak, tylko że brakuje mi tego czegoś i tak, w momencie kiedy żeby uzyskać większą płynność i agresywność uderzę kostką, nie ma tej ściany mocnego bluesowego Lead'a :)
ObrazekObrazekObrazek
Gibson Les Paul 1958 Standard Custom Shop -- Fender American Stratocaster Custom '69 Pups

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

22-06-2012 16:45

Marshall JVM 410H? Nie mowie, ze ten wzmak to miszczostwo swiata, ale wzoruje sie niesamowita uniwersalnoscia, spokojnie krecisz na nim zarowno plexi jak i jcm800, 4 kanaly, kazdy ze 3 stopniowym nasyceniem gainu. Fani Marshalla mowia, ze to pierwszy udany wzmak tej firmy od wspomnianej osiemsetki. Ogrywalem kilka miechow temu przy poszukiwaniach wzmaka, odpadl niestety z powodu braku redukcji, ktora znalazlem gdzie indziej.

fws
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 13-01-2011 21:08

22-06-2012 20:31

No ogranie roznych wzmacniaczy jest najlepszym pomyslem. W pierwszym linku na koncercie widac w tle Soldano chyba Super Lead Overdrive 100 i wzmacniacz od Cesara Diaza. Obok chyba juz przy drugim gitarzyscie jest Fender Showman.

Z budzetowych kopii Soldano jest Jet City JCA100HDM.
Z Fenderow za tyle mozna dostac starego i nowego Vibroluxa Reverb. To 210, ze starych najlepiej z Jensenami, natomiast nowe beda jasniejsze. Tylko overdrive bedzie do tego potrzebny. Jest tez podobny do niego tylko 212 stary Fender Pro Reverb.

Moze to tez kwestia tych Greenbackow? Probowales na innych glosnikach, najlepiej nie Celestionach? Przykladowo Jensen NEO ma sporo gladkiego dolu, a ze to 100W to mozna wziac nawet jednego na sprobowanie i rozkrecic na nim wzmacniacz.

No i tak patrzac na efekty to nie probowales jakiegos analogowego delaya zeby wlasnie pogrubic dzwiek na solo?

Wracajac do Vibroluxa to na youtube jest gosc co calkiem niezle na nim gra z overdrivem okko, do tego zwykle jakis delay lub reverb. Kilka przykladowych
Les Paule
http://www.youtube.com/watch?v=4V75gU7RcmI
http://www.youtube.com/watch?v=5Arc0Bwe8vI
http://www.youtube.com/watch?v=LaWgkEGhSm4
Fendery
http://www.youtube.com/watch?v=oGMDYCl1MOg
http://www.youtube.com/watch?v=g5rqi3r4PYk
http://www.youtube.com/watch?v=VDkY32bzsIE

leszekblues
Posty: 2
Rejestracja: 03-07-2012 00:25

03-07-2012 00:30

Czesc
Witam , bo jestem tu swieżak
Jelsi miałbym w czyms pomóc
Moje Próbki na superdrive 80
http://www.youtube.com/watch?v=iPrb6JqV ... el&list=UL
Wszzystkie próbki zarejestrowane na tym wzmaku bez zadnych podkrecenw kompie
Oprócz posiadania wiekszej ilosci wzmaków budda jest u mnie na pierwszym miejscu .Niedawno kupiłem sobie drugi :)
Jakby cos pytaj pisz
Mysle , ze budda to jest to czego szukasz :)
Pozdrawiam

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”