Witam,
Od jakiegoś czasu myślę nad zakupem jakiegoś taniego 300-400 zł wzmacniacza do grania tylko w domu i to na słuchawkach z racji sąsiadów, czasem może się zdarzyć że normalnie bez słuchawek. Muzyka to raczej ogólna ( co mi wpadnie w ucho), z tego co się dowiedziałem to z lampą nie bardzo w tej cenie.... sam już nie wiem może byście coś polecili? zastanawiałem się nad fenderem mustangiem 1 ale nie wiem czy może uda się coś lepszego znaleźć.
Pozdro.
Add.
Dziś byłem w sklepie muzycznym i wpadł mi w okohttp://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/behringer-gtx30 ten wzmacniacz. Miał ktoś z nim do czynienia? w ogóle wart swej ceny?
Ja bym na twoim miejscu dołożył te 100zł i jednak kupił mustanga I.
Ten piec jest naprawde dobry sam ogrywałem i mam ;). Ma dużo funkcji i czysty dźwięk. Bardzo mi sie w nim podoba to że możesz przez niego sluchać muzyki(jak podłączysz telefon albo mp3) albo puścić muzyke i grac z nią. Sam dużo szukałem innych wzmacniaczy w tej cenie i lepszych nie znalazlem.
pozdrawiam
Ten piec jest naprawde dobry sam ogrywałem i mam ;). Ma dużo funkcji i czysty dźwięk. Bardzo mi sie w nim podoba to że możesz przez niego sluchać muzyki(jak podłączysz telefon albo mp3) albo puścić muzyke i grac z nią. Sam dużo szukałem innych wzmacniaczy w tej cenie i lepszych nie znalazlem.
pozdrawiam
Lemon Drop ♥
Ja mam Behringera GTX30 i jestem z niego bardzo zadowolony. Ma bardzo dobry clean, overdive też może być, ale przy niskim gainie brzmi do bani. Na słuchawkach sprawdza się super (też zazwyczaj gram na słuchawkach). Ma wbudowane kilka efektów reverb, deley, chorus i flanger, które na początek wystarczają.
VINTAGE V100
