Witam wszystkich. Wiem, że pewnie wiele osób na tym forum zajmuje się profesjonalnie klepaniem efektów gitarowych, ale mimo wszystko chciałbym się "pochwalić" moimi świątecznymi wypocinami, a mianowicie tytułowym sansampem GT2. Tym co zostało już zrobione i co jeszcze jest w planach, ale zacznijmy od początku.
Projektem zainteresowałem się jeszcze przed świętami i wtedy właśnie zrealizowałem listę zakupów:
Obudowa
Przełącznik (na stanie- w przyszłości 3pdt)
Przełączniki 3 pozycyjne obrotowe
Potencjometry
Gniazda Jack/dc itp
Układy scalone to eksperymentalna mieszanka TL072 i NE5532
Kondensatory mkt i rezystory metalizowane
łącznie z innymi dodatkowymi pierdołami (pcb, gałki itp) koszt samych części wyszedł prawie 200zł. i trzy boże dni wyjęte z życiorysu. (porównując do ceny oryginału (ok. 900zł) to niezły wynik, chociaż wiadomo, że mając własne zasoby może być i taniej:))
Po wytrawieniu płytki, przylutowaniu i pomontowaniu wszystkiego do kupy okazało się, że efekt strasznie piszczy na wybranych pozycjach i ucina końcowy sygnał. Wymieniłem metalowe gniazda na plastikowe, oraz użyłem kabli ekranowanych, skróciłem przewody i zrobiłem eksperyment na układach scalonych wykorzystując w różnych kombinacjach układy TL072 i NE5532. Efekt okazał się wysoce zadowalający. Powiodło się usunięcie szumów z efektu, uzyskanie świetnego sustainu i całej palety przesterów od szklankowatego cleana poprzez crunch, overdrive, distortion, aż po cholernie mocny higain. Niestety wielkim minusem konstrukcji jest fakt, że nie w warunkach scenicznych nie da się tego wszystkiego na raz wykorzystać. Za to do studia, albo w poszukiwaniu brzmień spisuje się rewelacyjnie. To przester o największych możliwościach jakie widziałem (jeśli chodzi o analogi oczywiście:P Co do obudowy to mi się wiertarka rozjechała i 2mm różnicy odległości między przełącznikami jest, ale to raczej nic wielkiego:)
Teraz co w przyszłości:
-Chciałbym wymienić przełącznik DPDT na 3PDT i dorobić zestaw 3 diod RGB sygnalizujących ustawienie przełączników (każdy kolor odpowiada konkretnemu ustawieniu)
- pomalować obudowę i nałożyć napisy (nie wiem jeszcze jaka metoda... termotransfer zawiódł)
-dodać gniazdo stereo mini jack (symulator wzmacniaczy dobrze sprawdza się na wieży i głośnikach komputerowych, a nikt nie wie w jakich warunkach przyjdzie grać;p)
- wymienić gałki, bo te nie pasują wielkościowo.
Próbki dźwięku i dalsze prace nad modyfikacjami zostaną pokazane w temacie w przyszłości. Na razie to tyle. Bardzo proszę o uwagi w kwestii dotychczasowej pracy i przyszłości co można zrobić, żeby było jeszcze lepiej.
To by było na tyle... Amen