Witam
Wpadła mi w ręce gitara
Defil Aster. Ocaliłem ją od wrzucenia do pieca ;) Ma ona jednak kilka bolączek. Zaznaczam od razu, że nie jestem gitarzystą, nie umiem grać i moja wiedza na temat instrumentów strunowych jest (jak się za chwilę przekonacie) znikoma i poszarpana. Dopiero się wkręcam ;) Teraz do rzeczy:
#1 Uszkodzony jest przełącznik 3-way. Ma ułamaną dźwignię i słychać tylko przystawkę przy gryfie. Grzebanie przy nim wkrętakiem powoduję, że ją też przestaje być słychać. Przełącznik jest opisany PSD 334 ZES GNIEW i logo Unitra. Z drugiej strony widnieje M-M 10.00 Wygląda on tak:
FOTO Czy mogę zastąpić go dowolnym przełącznikiem trój pozycyjnym, np.
TAKIM ?
#2 Pokrętło TONE dla tej grającej przystawki niczego nie zmienia w brzemieniu. Czy to oznacza, że potencjometr jest uszkodzony? Gałka VOLUME działa dopiero przy końcu, tzn. przez większość obrotu nic nie słychać i jak dokręca się już prawie do końca to zaczyna być słychać dźwięk w głośnikach. Manipulowanie pokrętłem VOLUME dla przetwornika przy mostku powoduje tylko trzeszczenie w głośnikach. Potencjometry to
TELPOD 100kOhm B. Czy wymieniając je muszę znaleźć takie same (są do zdobycia), czy mogę zastosować inne? W sklepach internetowych z akcesoriami do gitar nie spotkałem potencjometrów 100k, najmniej to 250. Dlaczego? Czy
takie coś zdałoby egzamin w tym miejscu?
#3 I chyba najistotniejszy problem - strunociąg (tak się to chyba nazywa ;) ). Jedna z "tulejek" w które wkręca się śruby trzymające owe ustrojstwo ma "wyrobione" gniazdo/otwór i cały strunociąg jest jakby odchylony od pionu w stosunku do deski. Naprężona struna (puki co tylko jedna) ciągnie go w kierunku gryfu.
TAK TO WYGLĄDA i z
Grafiką pomocniczą. Co może się stać jeśli założę komplet strun? Czy nie "wyrwą" one strunociągu? I czy da się tą gitarę w takim stanie w ogóle nastroić? Jak to naprawić?
#4 Czytałem, że warto zrobić ekranowanie elektroniki - warto? Czy wymieniać też kabelki na nowe?
Jak napisałem jestem laikiem w dziedzinie instrumentów, jestem raczej odbiorcą a nie twórcą muzyki. Jednak skoro już mam tą gitarę to nie chcę żeby była atrapą. Jeśli uda mi się przywrócić ją do życia to może zmotywuję mnie do nauki gry na niej.
Nie wiem czy to może być ważne, ale dodam, że za wzmacniacz do którego ją podłączam robi estradowy Polkat Forte 101 i dwie kolumny Unitra/Tonsil 8Ohm (nie znam modelu - brak tabliczek).
Z lutownicą jestem obyty ;)
Z góry dziękuję za wszelką pomoc i rady.