15-11-2011 17:16
/edit
Próbowałem się mailowo i przez GG skontaktować - zero odpowiedzi.
Mała aktualizacja - dostałem maila, że paczka została wysłana.
Próbuję się skontaktować (ale nie przez telefon, w pracy nie mam możliwości...) i nic.
Trudno - jak przyjdzie sama gitara to nie odbiorę...
/Edit 2:
OK, udało się skontaktować, po prostu Pan Krzysztof był poza firmą i trochę się im skumulowało.
Temat udało się załatwić w profesjonalny sposób, faktycznie na stronie była pomyłka, ale udało się znaleźć złoty środek. Resztę dopiszę, jak dojdzie towar.
/Edit 3:
No i w końcu udało się sfinalizować zakup. Gitara miała być na prezent, ale trochę się wszystko przesunęło, gitary w "ten" dzień nie było i zdecydowałem, że zostawię ją sobie.
Pierwsza przesyłka była pechowa, niestety gitara miała pęknięty lakier między gryfem a przystawką. Nie wina to sklepu, bo gitara była opakowana fabrycznie raczej i w takim miejscu to trzeba mieć metodę, aby doprowadzić do pęknięcia. Szybka ustawka ze sklepem i druga gitara już była w drodze. Ta druga była bez zarzutu.
Temat załatwiony szybko łatwo i przyjemnie - ze strony sklepu.
Generalnie złego słowa nie mam prawa powiedzieć, szybka obsługa (choć jak nie ma Pana Krzysztofa, to mam wrażenie, że obsługa nie ogarnia trochę...), profesjonalnie, sprawnie, konkretnie.
Pozdrawiam sklep big-beat!
Niestety nagana dla firmy kurierskiej. Raz, że nie ułatwiają sobie dostawy (sms, telefon, cokolwiek - ba - sam dzwoniłem, aby ustawić się "pod kuriera" - nic z tego - "jak będzie to będzie"). Co gorsza - kurier w systemie zaznaczył, że był i zostawił awizo - zrobiłem awanturę w centrali, bo specjalnie warowałem w domu i okazało się na drugi dzień, że kuriera w ogóle u mnie nie było, ale zaznaczył w systemie, że był ;-/